Reklama

Skrucha już nie pomoże. Resort Ziobry odsyła czynny żal do lamusa

Ministerstwo Sprawiedliwości chce znacznie ograniczyć stosowanie czynnego żalu przed fiskusem. To działania państwa opresyjnego – twierdzą eksperci.

Publikacja: 10.05.2022 19:12

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Rafał Guz

Czynny żal to sposób na unikniecie kary za niedopełnienie obowiązku podatkowego. Najczęściej to niezłożenie w terminie zeznania lub niezapłacenie podatku. Podatnicy VAT złożą czynny żal, gdy np. wbrew przepisom zastosują zwolnienie do sprzedawanych dóbr czy usług albo naliczą zbyt niską stawkę. W praktyce taka skrucha podatnika odbywa się za pomocą wniosku składanego do urzędu skarbowego. Aby była skuteczna, należy zapłacić zaległość.

W ten sposób ustawodawca daje każdemu prawo do błędów, nawet gdyby wykryła je instytucja kontrolna. Co więcej, samo podjęcie kontroli jeszcze nie przesądza o nieprawidłowościach w rozliczeniach podatnika. To stwierdza dopiero ostateczna decyzja podatkowa wydana we właściwym trybie. Czynny żal to sposób, by zawczasu przyznać się do winy i uniknąć odpowiedzialności za błędy.

Czytaj więcej

Spóźniony PIT: skrucha pozwoli uniknąć kary

Nie po rozpoczęciu

Teraz ta możliwość ma być ograniczona. Przewiduje to projekt zmian w kodeksie karnym skarbowym autorstwa resortu sprawiedliwości. Nowe brzmienie art. 16 § 5 k.k.s. mówi, że czynnego żalu nie złoży się „po rozpoczęciu przez organ czynności służbowej”. Dziś czynny żal jest wykluczony po podjęciu działań przez organy ścigania, a nie – co może sugerować projekt – każdej czynności urzędowej wobec podatnika, np. sprawdzenie poprawności rozliczeń (tzw. czynności sprawdzające), o których podatnik nawet nie musi wiedzieć.

Skąd potrzeba takiej surowości przepisów? Resort w uzasadnieniu pisze, że „aktualnie często brak jest możliwości ścigania sprawców przestępstw skarbowych i wykroczeń ujawnionych w trakcie kontroli przeprowadzonej co prawda przez uprawniony organ, jednak inny niż organ ścigania”. Sprawcy mogą dziś skutecznie uchylić się od odpowiedzialności, wyrażając czynny żal również w trakcie kontroli. Ministerstwo Sprawiedliwości przyznaje, że „czynności wyjaśniające nie stanowią jeszcze takiego etapu postępowania (…) który powinien zamykać możliwość samodenuncjacji”.

Reklama
Reklama

Krzywdząca zmiana

W ocenie Konfederacji Lewiatan taka zmiana jest bardzo niekorzystna dla podatników. W złożonej w konsultacjach opinii eksperci piszą, że z racji skomplikowania przepisów podatkowych, ich obszerności i częstych zmian krzywdzące dla podatnika jest odebranie mu jedynej możliwości uchronienia się przed odpowiedzialnością karną skarbową za niezamierzoną pomyłkę. „W efekcie, czynny żal może stać się instytucją, z której podatnicy będą mogli korzystać stosunkowo rzadko” – czytamy w opinii Lewiatana. Co więcej, jego eksperci obawiają się, że wprowadzenie proponowanego przepisu doprowadzi do naruszenia przyjętej obecnie zasady priorytetu funkcji egzekucyjnej nad represyjną w prawie karnym skarbowym.

Etap legislacyjny: konsultacje

Opinia dla „Rzeczpospolitej”
Paulina Karpińska-Huzior, doradca podatkowy w kancelarii CMS

Projektowane rozwiązanie eliminuje możliwość chronienia się podatnika przed odpowiedzialnością karną skarbową jeszcze przed momentem, w którym stwierdzono jakiekolwiek nieprawidłowości, a więc zanim okaże się, że podatnikowi taka ochrona w ogóle będzie potrzebna. To szczególnie ważne, gdy nieprawidłowości są niezamierzone, stanowią wynik zwykłego błędu, niezrozumienia przepisów czy niedopatrzenia, a podatnik po prostu o nich nie wie. Takie rozwiązanie tworzyłoby atmosferę państwa opresyjnego, które nie daje podatnikom żadnej szansy na naprawę swych błędów. Może też prowadzić do wielu długich i uciążliwych postępowań karnych skarbowych dotyczących drobnych przewinień, nieefektywnych fiskalnie, obciążających urzędników i będących przejawem nadmiernej surowości państwa.

Czytaj więcej

Marek Kobylański: Psucie żalu to zły pomysł
Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama