Jak zakwalifikować korektę dochodowości z podmiotem nadzorującym

Korekta cen transferowych rozliczana z podmiotem powiązanym pełniącym funkcje nadzorujące, który nie jest stroną bezpośrednich transakcji ze spółką dystrybucyjną, stanowi korektę cen transferowych i powinna być uwzględniona w roku podatkowym, którego dotyczy, bez względu na to czy jest dodatnia, czy ujemna.

Aktualizacja: 11.10.2021 10:07 Publikacja: 10.10.2021 11:48

Jak zakwalifikować korektę dochodowości z podmiotem nadzorującym

Foto: Adobe Stock

Tak uznał dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w indywidualnej interpretacji wydanej 14 czerwca 2021 r. (0111-KDIB2-1.4010.94.2021.2.PB).

Wnioskodawca prowadzi działalność produkcyjną i dystrybucyjną w Polsce oraz na rynkach zagranicznych. Wytwarzane przez niego produkty są przez niego dystrybuowane m.in. do podmiotów niepowiązanych. W zakresie prowadzonej działalności dystrybucyjnej wnioskodawca pełni funkcje dystrybutora o ograniczonym ryzyku, co regulowane jest umową zawartą z powiązaną spółką nadzorującą. Podmiot ten pełni w grupie funkcje zarządcze i strategiczne, w ramach których wspiera pozostałe spółki. Zgodnie z umową dystrybucyjną wnioskodawca zobowiązany jest do sprzedaży na określonych rynkach produktów wytworzonych wcześniej przez siebie, a z tego tytułu spółka nadzorująca zapewnia wnioskodawcy określony poziom zysku operacyjnego, odpowiednio do zakresu pełnionych funkcji i ponoszonych ryzyk.

Pozostało 86% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów