Warto wiedzieć, że podatek od spadków i podatek od darowizn jest tak samo obliczany i w tej samej wysokości, choć istnieją pewne odrębności dotyczące np. sposobu rozliczania się z fiskusem, a także ulgi mieszkaniowej dla spadkobierców z dalszej rodziny oraz osób obcych. To, czy będzie się go płacić i w jakiej wysokości, zależy przede wszystkim od stopnia bliskości między obdarowanym i darczyńcą czy spadkodawcą i spadkobiercą, a także od tego, co jest ich przedmiotem (np. wyposażenie mieszkania jest zwolnione z podatku, gdy spadkobierca należy do II grupy podatkowej, a spadkobierca z I grupy podatkowej może skorzystać ze zwolnienia w odniesieniu do całego spadku).
O tym, czy nowe zwolnienie obejmie darowiznę, decyduje data zawarcia umowy - w wypadku nieruchomości i praw spółdzielczych jest to więc data aktu notarialnego. W odniesieniu do spadków decydujące znaczenie ma data otwarcia spadku, czyli data śmierci spadkodawcy. Bez znaczenia jest to, kiedy załatwimy sprawy spadkowe, bo i tak spadek, zachowek, zapis po osobie, która zmarła przed ta datą, opodatkowany jest na podstawie starych przepisów.
W przypadku spadków i darowizn sprzed 1 stycznia 2007 r. nadal możemy skorzystać z dotychczasowych licznych zwolnień z podatku, w tym najważniejszych, obejmujących do 110 mkw. mieszkania i domu, gospodarstwo rolne oraz firmę (przedsiębiorstwo). Nadwyżka jest nadal opodatkowania według najłagodniejszej skali, obowiązującej dla bliskich z I grupy podatkowej.
Jeśli uzyskaliśmy na podstawie starych przepisów np. ulgę mieszkaniową czy odziedziczyliśmy firmę, wówczas z dopełniania warunków zwolnienia urząd skarbowy rozliczać nas będzie także wyłącznie na podstawie tych przepisów.