Reklama

Bogusław Chrabota: Dziewczyny spod Aleppo. Wspomnienia z Syrii

Nie chcę wpychać Polski w polityczny kryzys czy problemy etniczne. Chcę tylko odrobiny chrześcijańskiego miłosierdzia dla potrzebujących.

Publikacja: 15.03.2019 18:00

Zniszczenia w starej dzielnicy Aleppo

Zniszczenia w starej dzielnicy Aleppo

Foto: AFP

Początek dwudziestego pierwszego wieku. Głęboka syryjska prowincja. Na długo przed pierwszymi symptomami zbliżającej się rewolucji. Choć tu i ówdzie widać było przydrożne plakaty z członkami klanu Assadów pomazane czarnym sprayem. Dwaj z nich to już historia. Tata, Hafez, zmarł przed kilkoma laty na zawał podczas rozmowy z premierem Libanu, a starszy brat prezydenta, Basil, niedoszły sukcesor ojca rozbił się podczas szalonego rajdu na lotnisko w Damaszku. Baszar jest więc jedynym żywym liderem na plakatach, ale bryzgi czarnego sprayu świadczą, że niektórzy, mimo że pozuje na liberała, mają go już dość. W istocie, za takie akcje sprayem za czasów jego ojca trafiało się do kazamatów syryjskiej bezpieki.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Beetlejuice”: Aria dla Żukosoczka
Plus Minus
„Kronologic. Paryż 1920”: Cisza w operze
Plus Minus
„Dusza. Historia ludzkiego umysłu”: Anatomia ludzkiej jaźni
Plus Minus
„Alarum”: Polish górski resort w Gdańsku
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Mizera: Sztuka w czasach przedwojennych
Reklama
Reklama