Jak zauważa agencja AP, ostatni raz przywódca państwa syryjskiego uczestniczył w Zgromadzeniu Ogólnym w 1967 roku. Było to przed 50-letnimi rządami dynastii Asadów, zakończonymi w grudniu 2024 roku, gdy ówczesny prezydent Baszar Asad został obalony w błyskawicznej ofensywie rebeliantów pod dowództwem Al-Szara. Upadek Asada położył również kres prawie 14-letniej wojnie domowej w Syrii.
Od tego czasu Ahmad Husejn asz-Szara dąży do odbudowy więzi z krajami arabskimi i Zachodem. Początkowo obawiano się jego dawnych powiązań z bojownikami Al-Kaidy. Grupa rebeliancka, którą wcześniej dowodził, Hajat Tahrir al-Szam, została wcześniej uznana przez Stany Zjednoczone za organizację terrorystyczną.
Od momentu objęcia władzy asz-Szara głosi zasadę współistnienia różnych grup wyznaniowych i etnicznych w Syrii i stara się uspokoić mniejszości syryjskie, ale prowadzona przez niego odbudowa kraju jest zagrożona przez wybuchy przemocy na tle religijnym. Bojownicy powiązani z nowym rządem zostali oskarżeni o zabicie setek cywilów należących do mniejszości religijnych Druzów i Alawitów.
Czytaj więcej
Pentagon poinformowali Izrael, że w ciągu dwóch miesięcy USA rozpoczną etapowe wycofywanie swoich...
W maju prezydent USA Donald Trump spotkał się w Arabii Saudyjskiej z przedstawicielami ugrupowania prezydenta Syrii i ogłosił, że zniesie trwające dziesiątki lat sankcje nałożone na Syrię za rządów Asada. Po tym spotkaniu nakazał zniesienie lub uchylenie znacznej części obowiązujących dotąd sankcji. Jednak najsurowsze sankcje zostały nałożone przez Kongres na mocy ustawy Caesar Syria Civilian Protection Act, uchwalonej w 2019 roku, i ich trwałe zniesienie będzie wymagało zgody Kongresu wyrażonej w głosowaniu.