Bogusław Chrabota

Bogusław Chrabota

Redaktor naczelny

Dziennikarz, publicysta i pisarz, od 2 stycznia 2013 roku redaktor naczelny Rzeczpospolitej. Urodził się w Krakowie. Debiutował w prasie niezależnej w 1986 roku. Do roku 1989 współpracował z różnymi tytułami prasy podziemnej i emigracyjnej. W latach 1990-1993 związany z TVP (min. wice dyrektor TAI). Od 1993 roku pracował w Telewizji Polsat pełniąc w niej m.in. funkcje dyrektora programowego, szefa anteny, dyrektora zarządzającego, szefa kanałów tematycznych, szefa informacji i publicystyki. Komentator Polskiego Radia Program 3, RDC, Tok FM i Radia PiN. Autor, publicysta prasowy i felietonista. Od 1995 roku wykładowca akademicki (UJ, UW, Koźmiński, Łazarski, SWPS). Ukończył Wydział Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego. Członek założyciel Krakowskiego Towarzystwa Przemysłowego (1987). Członek Polskiego Stowarzyszenia Bluesowego. Od 2019 – 2021 roku prezes Izby Wydawców Prasy, od 2021 – wiceprezes. Od jesieni 2020 wiceprezes European Newspapers Publishers Association (ENPA). Autor 12 książek, licznych formatów telewizyjnych, filmów dokumentalnych.

Bogusław Chrabota: Sankcje za demokracje. O negocjacjach pokojowych Kijowa i Moskwy

Zawieszenie broni, które już jawi się na horyzoncie, nie może być negocjowane na warunkach Kremla. Kluczowe wydają się dwie sprawy. Utrzymanie zachodnich sankcji wobec Rosji i plan pokojowy, który docelowo zakłada referenda na terenach spornych.

Bogusław Chrabota: Polska była lokomotywą

Zmiany społeczne w ramach ustrojów wolnościowych nigdy nie są satysfakcjonujące dla wszystkich. Zawsze są wygrani i przegrani, triumfatorzy i ofiary. Ważny jest jednak bilans.

Bogusław Chrabota: W sprawie odszkodowań dla ofiar wojny jeszcze kilka słów trudnej prawdy

Niemcy nie kultywują pamięci o zbrodniach. Ich edukacja to pedagogika wyparcia.

Bogusław Chrabota: Krok do przodu w sprawie big techów

Mamy świadomość, jak szybko pędzi technologia i jak wielki wpływ mają na nią big techy. Jestem przekonany, że na polskim rynku jest miejsce i dla nich, i dla nas.

Bogusław Chrabota: Wołyń to ból, który pozwoli wyleczyć niesprawiedliwa wojna

Mówi się, ze historia nikogo jeszcze nic nie nauczyła; w relacjach polsko-ukraińskich zadajemy tym słowom kłam. Bohaterska obrona Ukraińców przed Rosją uświadomiła naszym sąsiadom, kto jest ich przyjacielem, a kto wrogiem. Kiedy zamkniemy najbardziej drażliwe tematy między narodami, w tym bolesną sprawę rzezi wołyńskiej?

Bogusław Chrabota: Czy Donald Tusk dołączy do protestu mediów?

Czasu jest niewiele, bo technologia przyspiesza. A sztuczna inteligencja, o ile nad nią nie zapanujemy, domknie wieko naszej trumny. Dlatego chcemy rozmawiać z premierem Donaldem Tuskiem i cieszymy się, że on chce rozmawiać z nami.

"Rzecz w tym". Szczyt w Waszyngtonie. Co osiągnie Zełeński?

Szczyt w Waszyngtonie definitywnie nie spełni oczekiwań Ukraińców. Prezydent Zełeński już to wie. Choć, jak go znamy, będzie walczył do końca. Ale zadowolić będzie się musiał tym, co jest realnie możliwe. A jest możliwa pomoc finansowa, pomoc militarna i światowa solidarność krajów demokratycznych. Czy to wystarczy, by obronić niepodległość Ukrainy? W Warszawie podpisał z Polakami umowę o bezpieczeństwie. Czy to istotny krok do przodu w naszych relacjach, czy zwykły pozór normalizacji? Jak wygląda w połowie roku strategiczna sytuacja w Ukrainie?

Amerykański historyk: Odejdźmy od holokaustocentryzmu

Proponuję odejście, choćby częściowe, od holokaustocentryzmu na rzecz syjonizmu. Aby Izraelczycy i Polacy skupili się na pozytywnej historii sukcesu, jakim było odrodzenie izraelskiego państwa. Jest przecież kilkunastu „ojców współczesnego Izraela” z dzisiejszych ziem polskich, których można by wspólnie uczcić - mówi Philip Earl Steele, amerykański historyk.

Bogusław Chrabota: Bunt PiS w Krakowie się skończył. Czy wygrał Jarosław Kaczyński?

Każda góra lodowa, nawet największa, topnieje. Topnieją lodowce w Alpach, a nawet w Himalajach. Czyżby prezes Jarosław Kaczyński o tym nie wiedział?

Bogusław Chrabota: Dlaczego media protestują?

Ten protest to walka o równe prawa twórców treści z platformami na rynku cyfrowym. Odpowiadają za to politycy.