Ten znakomity film Xaviera Giannoli, prezentowany najpierw w selekcji konkursowej Cannes, rozbił w tym roku bank z francuskimi nagrodami, otrzymując siedem statuetek Cezarów w najważniejszych kategoriach.
Pojawia się w sieci, młodym widzom prezentując francuskiego giganta Honoriusza Balzaca (1799–1850), jednego z najważniejszych twórców powieści realistycznej, którą dziś zastępują seriale. Starszym zaś może przypomnieć telewizyjną polsko-francuską produkcję z 1973 r. wyreżyserowaną przez Wojciech Solarza, który w „Wielkiej miłości Balzaka” pokazał wieloletni romans z polską arystokratką Eweliną Hańską. Szkoda, że ten serial jest praktycznie zapomniany, dostępny szczątkowo w internecie, bo tak jak nowocześniej zrealizowane „Stracone złudzenia” siłą rzeczy pokazuje, że pierwszą połowę XIX wieku i pierwsze dekady XXI różni tylko kostium oraz gadżety.