Trybunał zakwestionował przepisy dotyczące przewłaszczeń mieszkań lokatorskich oraz własnościowych w pełną własność. Za nieważne uznał też uregulowania dające władzom spółdzielni trzy miesiące od daty złożenia wniosku o przeniesienie własności mieszkania na spółdzielcę, a także nakładające na nie sankcje karne za niedotrzymanie tego terminu. Wszystkie te przepisy stracą ważność rok od daty publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw.
[srodtytul]Powtórka z historii[/srodtytul]
To powtórka z historii. TK już kilkakrotnie zajmował się wykupem mieszkań spółdzielczych. Poprzednio także stwierdził ich niekonstytucyjność. Sędzia Ewa Łętowska, uzasadniając wyrok, podkreślała, że gdyby ustawodawca wyciągnął wnioski ze swoich poprzednich błędów, wczorajszej rozprawy by nie było. Niestety ciągle popełnia te same.
Wykup mieszkań odbywa się kosztem całej spółdzielni jako korporacji (narusza zasadę proporcjonalności w konstytucji). Spółdzielnia została przez ustawodawcę zmuszona do przewłaszczeń, nie mając na nie żadnego wpływu.
Gdy chodzi zaś o trzymiesięczny termin na przewłaszczenia, to zdaniem Trybunału jest on nierealny. Według przeprowadzonej przezeń symulacji władze spółdzielni potrzebują na wszystkie niezbędne do tego czynności co najmniej 100 dni. Tymczasem po wejściu w życie nowelizacji ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych umożliwiającej tani wykup doszło do złożenia w krótkim czasie setek tysięcy wniosków, co dodatkowo utrudniło dotrzymanie tego terminu.