Odpracowanie kosztów szkolenia niekoniecznie na etacie

Urlop bezpłatny uwzględnimy w okresie, przez który pracownik musi realizować zadania na rzecz firmy w zamian za podniesienie kwalifikacji zawodowych. Ale jest jeden warunek

Aktualizacja: 12.01.2011 03:51 Publikacja: 12.01.2011 02:00

Wyszkolony na koszt szefa podwładny nie musi „odrabiać” zainwestowanych w niego środków na etacie. Może przepracować wymagany okres na podstawie umowy cywilnoprawnej. Ważne, żeby przydawał się jakoś pracodawcy, a nie tylko teoretycznie zatrudniony w rzeczywistości bezproduktywnie spędzał czas na urlopie bezpłatnym.

Na ocenę, czy pracownik przepracował wymagany według umowy czas po zakończeniu szkolenia opłaconego przez pracodawcę musi rzutować nie tylko fakt zawieszenia stosunku pracy z uwagi na korzystanie z urlopu bezpłatnego.

Ma też wpływ na wykonywanie w czasie tego urlopu zatrudnienia cywilnoprawnego na rzecz pracodawcy i to zatrudnienia wykorzystującego dotychczasowe pracownicze kwalifikacje i umiejętności – stwierdził [b]Sąd Najwyższy w wyroku z 13 września 2010 r. (II PK 257/09).[/b]

Przepisy dotyczące podnoszenia kwalifikacji zawodowych przez osoby dorosłe zmieniły się w 2010 r. Nadal jednak strony mogą umówić się, że szef wysyła zatrudnionego na szkolenie, natomiast ten, w ramach rekompensaty, zobowiązuje się przepracować w firmie określony, nie dłuższy niż trzy lata, okres.

W razie wcześniejszego, niż zapisano w umowie, rozwiązania kontraktu za wypowiedzeniem przez pracownika musi on zwrócić szefowi koszty szkolenia poniesione przez firmę w wysokości proporcjonalnej do okresu zatrudnienia po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych lub okresu zatrudnienia w czasie ich podnoszenia.

Co oznacza konieczność pozostawania w zatrudnieniu przez określony w umowie okres? Czy wystarczy formalne pozostawanie w stosunku pracy, czy też do wyłączenia obowiązku zwrotu kosztów konieczne jest jednak wykonywanie jakiejś pracy na rzecz firmy, a jeśli tak, to jakiej?

Sąd Najwyższy uznał, że przebywanie na urlopie bezpłatnym w żadnym razie nie może zostać uznane za spełnienie warunku przepracowania danego okresu w związku z dofinansowaniem szkolenia. Urlop bezpłatny stanowi bowiem czas swoistego zawieszenia stosunku pracy. Okresu tego nie wlicza się ponadto do okresu, od którego zależą uprawnienia pracownicze.

Pracodawca ma przecież prawo oczekiwać, że poczyniona przez niego inwestycja w kadry zwróci się w postaci lepszej pracy danego zatrudnionego przez określony w umowie czas. Te przewidywania oczywiście nie sprawdzą się, jeśli pracownik weźmie na cały umówiony okres lub choćby na jego część urlop bezpłatny. Tylko aktywne wykonywanie obowiązków przez zatrudnionego zapewni realizację celu zamierzonego przez pracodawcę przy podpisywaniu umowy.

SN zaznaczył również, że nie jest najistotniejsze, czy wyszkolona osoba jest zatrudniona na umowę o pracę, czy też zwyczajnie świadczy usługi na rzecz szefa, tak aby mógł on korzystać z nabytych przez nią umiejętności.

Cywilnoprawny charakter zobowiązania łączącego strony w żaden sposób nie wyklucza jego uwzględnienia przy ustalaniu, czy pracownik przepracował umówiony czas po ukończeniu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, czy tego nie zrobił i musi oddać zainwestowane w niego kwoty.

Istotnym elementem pozostanie to, czy szef będzie miał możliwość odebrania w postaci świadczonej pracy zainwestowanych w podwładnego środków. Można bowiem stwierdzić pozorność udzielenia urlopu bezpłatnego, w przypadku gdy podwładny w jego trakcie świadczy usługi na rzecz pracodawcy tożsame z wcześniej wykonywaną pracą na etacie.

[ramka][b]Przykład[/b]

Pan Aleksander został skierowany na szkolenie podnoszące jego kwalifikacje. Wcześniej umówił się z pracodawcą, że ten sfinansuje szkolenie, pod warunkiem że pan Aleksander po zaliczeniu kursu przepracuje u niego jeszcze trzy lata.

Po uzyskaniu dyplomu pracownik złożył wniosek o urlop bezpłatny, na którym przebywał z przerwami 2 lata i 10 miesięcy. W czasie urlopu pan Aleksander wykonywał na rzecz firmy, w której był zatrudniony, zlecone projekty na podstawie umów cywilnoprawnych.

Przy ocenie, czy wywiązał się z podpisanej umowy, trzeba będzie wziąć pod uwagę czas, w którym rzeczywiście pracował na rzecz szefa, a więc nie można wykluczyć okresów urlopu bezpłatnego.[/ramka]

[ramka][b]Choroba jest wliczana[/b]

Z okresu odpracowania szkoleń nie powinny być wyłączane okresy choroby czy urlopów wypoczynkowych wykorzystywanych przez pracowników.

SN przyjął bowiem, że w tym zakresie działa ryzyko osobowe ponoszone przez pracodawcę w związku z zatrudnieniem personelu. [/ramka]

[ramka][b]Czytaj więcej w serwisie [link=http://www.rp.pl/temat/56559.html]Wynagrodzenie za urlop szkoleniowy[/link][/b][/ramka]

[i]Autor jest asystentem sędziego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego[/i]

Wyszkolony na koszt szefa podwładny nie musi „odrabiać” zainwestowanych w niego środków na etacie. Może przepracować wymagany okres na podstawie umowy cywilnoprawnej. Ważne, żeby przydawał się jakoś pracodawcy, a nie tylko teoretycznie zatrudniony w rzeczywistości bezproduktywnie spędzał czas na urlopie bezpłatnym.

Na ocenę, czy pracownik przepracował wymagany według umowy czas po zakończeniu szkolenia opłaconego przez pracodawcę musi rzutować nie tylko fakt zawieszenia stosunku pracy z uwagi na korzystanie z urlopu bezpłatnego.

Pozostało 89% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów