Za przedszkole rodzice płacą z dołu

Rada gminy nie może zapisać w uchwale, że rodzice przedszkolaków mają płacić za przyszłe, niezrealizowane jeszcze usługi

Publikacja: 16.05.2011 04:55

Za przedszkole rodzice płacą z dołu

Foto: www.sxc.hu

Takie stanowisko zajął wojewoda śląski w wydanym rozstrzygnięciu nadzorczym (sygnatura akt NP/II/0911/171/11).

Stwierdził w nim nieważność uchwały jednej z gminnych rad w sprawie opłat za świadczenia udzielane przez gminne przedszkola. Wynikało z niej, że opłaty za przedszkola rodzice byli zobowiązani wnosić z góry. To postanowienie wojewoda uznał za sprzeczne z

ustawą o systemie oświaty

.

Jak wynika bowiem z art. 14 ust. 5 tej ustawy, organ prowadzący ustala wysokość opłat za świadczenia udzielane przez przedszkole publiczne w czasie przekraczającym wymiar zajęć, o którym mowa w art. 6 ust. 1 pkt 2. Ten ostatni przepis stanowi natomiast, że przedszkole publiczne zapewnia bezpłatne nauczanie, wychowanie i opiekę w czasie ustalonym przez organ prowadzący, nie krótszym niż pięć godzin dziennie.

Tak więc organ prowadzący ustala wysokość opłat za świadczenia udzielane poza czasem bezpłatnego wychowania i opieki. Tymczasem, jak ustalił wojewoda, uchwała rady gminy pozwalała na pobieranie opłat za świadczenia udzielane przez cały czas pracy przedszkola, pod warunkiem że wykraczają one poza podstawę programową wychowania przedszkolnego.

Uchwała zawierała także inne błędy uzasadniające jej uchylenie. Uregulowano w niej m.in. termin wnoszenia opłat za usługi wykraczające poza podstawę programową wychowania przedszkolnego. Zgodnie z nią miałyby one być wnoszone z góry do 15. dnia każdego miesiąca. Takie postanowienie jest oczywiście sprzeczne z zasadą ekwiwalentności opłaty publicznej, która powinna być ponoszona za realnie spełnione świadczenie ze strony podmiotu publicznego, a nie za świadczenie, które ma dopiero nastąpić.

Czytaj także w artykułach:

Czytaj także w serwisie:

» Samorząd » Zadania » Oświata i edukacja

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr