Nawet gdy podpisy są nieczytelne, podanie jest skuteczne

Przepisy nie wymagają od wnoszącego podanie złożenia czytelnego podpisu, a jedynie oznaczenia pisma danymi pozwalającymi zidentyfikować wnoszącego oraz podpisania pisma

Aktualizacja: 09.03.2010 03:23 Publikacja: 09.03.2010 02:00

Nawet gdy podpisy są nieczytelne, podanie jest skuteczne

Foto: www.sxc.hu

[b]Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie z 2 lutego 2010 r., (VI SA/Wa 2099/09). [/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Wojewódzki inspektor transportu drogowego nałożył na firmę C. karę pieniężną za stwierdzone podczas kontroli drogowej naruszenia przepisów o czasie pracy kierowców oraz przepisów dotyczących przewozu towarów niebezpiecznych.

Odwołanie od tej decyzji trafiło do głównego inspektora transportu drogowego. Firma domagała się uchylenia rozstrzygnięcia i wstrzymania jego wykonania, zarzucając naruszenie przepisów prawa procesowego i materialnego.

Twierdziła, że protokół kontroli sporządzony został na podstawie nieaktualnych przepisów, a stan faktyczny przedstawiony przez ten protokół zawiera liczne błędy.

Odwołanie okazało się jednak nieskuteczne. Organ stwierdził, że pod odwołaniem brak czytelnych podpisów (które nie zostały uzupełnione w odpowiednim terminie).

Sprawa trafiła do WSA.

[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

Sąd stwierdził, że skarga zasługuje na uwzględnienie. Przypomniał, że zgodnie z art. 134 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=FEBF877810A694D887EFA3AF1E7616A4?n=1&id=133093&wid=296180]kodeksu postępowania administracyjnego[/link], organ odwoławczy stwierdza w drodze postanowienia niedopuszczalność odwołania oraz uchybienie terminu do wniesienia odwołania, a postanowienie w tej sprawie jest ostateczne.

W tej jednak sprawie odwołanie złożone zostało z zachowaniem wymaganego 14-dniowego terminu, przyczyną zaś stwierdzenia niedopuszczalności odwołania był stwierdzony przez organ brak formalny.

Niedopuszczalność odwołania może być stwierdzona z przyczyn przedmiotowych i podmiotowych i oznacza brak możliwości ponownego rozpatrzenia sprawy.

Niedopuszczalność odwołania z przyczyn przedmiotowych obejmuje przypadki braku przedmiotu zaskarżenia oraz przypadki, w których wyłączona jest przez przepisy możliwość zaskarżenia decyzji w toku instancji.

Z kolei niedopuszczalność odwołania z przyczyn podmiotowych odnosi się do stanu, w którym odwołanie złożyła jednostka niemająca legitymacji do takiego działania albo strona niemająca zdolności do czynności prawnych.

Niedopuszczalność odwołania organ odwoławczy stwierdza w formie postanowienia kończącego postępowanie, na które nie służy zażalenie, lecz skarga do sądu administracyjnego i tylko na tej drodze dopuszczalne jest kwestionowanie dokonanego na podstawie art. 134 k.p.a. zamknięcia postępowania odwoławczego.

W rozpoznawanej sprawie organ II instancji nie stwierdził braku żadnej z przedmiotowych przesłanek niedopuszczalności odwołania, lecz skorzystał z tej instytucji z powodu nieuzupełnienia braku formalnego – złożenia na odwołaniu czytelnych podpisów.

Stanowisko to jest wadliwe.

Jeśli pismo jest podpisane – choćby nieczytelnie – tuż pod pieczęcią, która zawiera pełne dane spółki osobowej z nazwiskami i imionami wspólników włącznie, a liczba podpisów odpowiada liczbie wspólników, to brak jest podstaw, aby wzywać wnoszącego je do uzupełnienia braku formalnego.

[b]Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie z 2 lutego 2010 r., (VI SA/Wa 2099/09). [/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Sądy i trybunały
Ważna opinia z TSUE ws. neosędziów. Nie spodoba się wielu polskim prawnikom
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
ZUS
Kolejny pomysł zespołu Brzoski: ZUS rozliczy składki za przedsiębiorców
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo w Polsce
Od 1 maja rusza nowy program bezpłatnych badań. Jak z niego skorzystać?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne