Zarobią więcej na odszkodowaniach

Radca prawny lub adwokat reprezentujący zwolnionego pracownika przed sądem ma prawo do wyższego zwrotu kosztów, gdy wygra dla klienta odszkodowanie zamiast przywrócenia do pracy

Publikacja: 27.07.2009 07:44

Zarobią więcej na odszkodowaniach

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

[b]Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego, jaka zapadła 24 lipca 2009 r. (I PZP 3/09)[/b]

Dotychczas część sądów przyznawała zwrot kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 11 ust. 1 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A98D8639A794AB11FD007F63ED844F9B?id=167045]rozporządzenia z 28 września 2002 r., w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu[/link]. Mówi on, że w sprawach o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy radcy przysługuje zryczałtowana stawka minimalna w wysokości 60 zł. [b]Jako podstawę do przyznawania zwrotu kosztów w tej wysokości sądy przywoływały wcześniejszą uchwałę Sądu Najwyższego z 7 sierpnia 2002 r. (sygn. III PZP 15/2002)[/b], w której przyjął, że we wszystkich sprawach toczących się z odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę należy przyjmować jednakową podstawę do zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego, niezależnie od wyboru przez pracownika żądania (przywrócenie lub odszkodowanie).

[srodtytul]Były wątpliwości[/srodtytul]

Wielu sędziów w sprawach o odszkodowanie za bezprawne zwolnienie z pracy przyznawało jednak wyższy zwrot kosztów na podstawie § 11 ust. 1 pkt 2 wspomnianego rozporządzenia. Mówi on, że w sprawach o wynagrodzenie za pracę lub odszkodowanie (z wykluczeniem spraw dotyczących ustalenia wypadku przy pracy) kwota zwrotu jest uzależniona od wartości przedmiotu sporu. Gdy zwolniony pracownik dochodzi odszkodowania do 500 zł, zwrot wynosi bowiem 45 zł. Gdy kwota roszczenia mieści się między 500 zł a 1,5 tys. zł – zwrot jest większy i wynosi 180 zł. Rośnie do 450 zł, gdy kwota roszczeń sięga 5 tys. zł itd. Najwyższy zwrot przysługuje, gdy kwota roszczenia przekracza 200 tys. zł. Wówczas przysługuje zwrot kosztów w wysokości 5,4 tys. zł.

Gdy radca reprezentuje pracownika z urzędu, jest to dla niego wynagrodzenie za pracę. Gdy pełnomocnika wybrał klient, zwrot kosztów trafia do jego kieszeni jako refundacja choćby części wynagrodzenia, jakie zapłacił radcy.

Sprawa dotyczyła bezprawnego rozwiązania umowy zawartej na czas określony. Wówczas jedyne roszczenie, z jakim może wystąpić pracownik, to żądanie wypłaty odszkodowania. Ani przepisy kodeksu pracy, ani orzecznictwo Sądu Najwyższego nie dopuszczają bowiem w takich przypadkach przywrócenia do pracy. Nawet gdyby taka umowa miała się zakończyć dopiero za kilka lat. Wydaje się jednak, że rozstrzygnięcie będzie też miało zastosowanie do zwrotu kosztów w procesach, gdy bezprawnie zwolniona została osoba zatrudniona na czas nieokreślony. SN wskazał bowiem na to, że znaczenie ma literalne brzmienie rozporządzenia z 2002 r.

[srodtytul]Opłacalne sprawy[/srodtytul]

Dotychczas sprawy z zakresu prawa pracy czy ubezpieczeń społecznych były mało atrakcyjne dla radców prawnych ze względu na bardzo niski zwrot kosztów zastępstwa procesowego przewidziany w przepisach. W większości przypadków mogli liczyć na zryczałtowaną kwotę 60 zł. Resztę wynagrodzenia pełnomocnika klient musiał zaś pokryć z własnej kieszeni. Teraz zaś mogą liczyć na dodatkowe pieniądze po wygranym procesie. Jeśli jednak pracownik przegra proces, musi z własnych środków pokryć nie tylko koszty wynajęcia prawnika, ale także koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika strony przeciwnej. Co ważne, w sprawach o przywrócenie do pracy zwrot kosztów nadal będzie zryczałtowany i wyniesie 60 zł.

Piątkowe rozstrzygnięcie SN to już kolejne, które podnosi wysokość zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Poprzednie, jakie zapadło 5 czerwca 2009 r., dotyczy odpowiedzialności członków zarządu za niezapłacone składki na ubezpieczenia społeczne. SN uznał w nim, że w takich procesach nie ma zastosowania zryczałtowana stawka 60 zł, jak w sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego. Trzeba w nich stosować regulacje takie jak w postępowaniach w sprawie niezapłaconych podatków, w których są stawki proporcjonalne do wartości przedmiotu sporu.

Oba rozstrzygnięcia SN dotyczą nie tylko radców, ale także adwokatów. Analogiczne przepisy [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=F21AF11646E5B86F837C145E7F915632?id=167044]rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie... (DzU nr 163, poz. 1348 ze zm.)[/link] mają bowiem takie samo brzmienie.

[ramka][b]Komentuje Andrzej Czyżowski - radca prawny[/b]

Dotychczasowa praktyka przyznawania zwrotu kosztów zastępstwa procesowego była niejednolita. Myślę, że ta uchwała Sądu Najwyższego powinna wyjaśnić wszelkie dotychczasowe wątpliwości.

Rodzi się jednak pytanie, dlaczego przepisy różnicują wysokość zwrotu kosztów w zależności od tego, czy pracownik żąda przywrócenia do pracy czy odszkodowania. Taki stan trudno uzasadnić, gdyż każda z tych spraw wymaga od sądu i pełnomocników stron zbliżonego nakładu pracy. Kwoty zwrotu powinny więc zostać ujednolicone po to, aby uwzględniały rzeczywistą pracę, jaką wykonuje radca bądź adwokat reprezentujący klienta w sprawie o przywrócenie do pracy. Nie przewiduję, by klienci dokonywali teraz zmiany roszczenia z przywrócenia do pracy na odszkodowanie wyłącznie z powodu wysokości zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.[/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=m.rzemek@rp.pl]m.rzemek@rp.pl[/mail][/i]

[b]Tak wynika z uchwały Sądu Najwyższego, jaka zapadła 24 lipca 2009 r. (I PZP 3/09)[/b]

Dotychczas część sądów przyznawała zwrot kosztów zastępstwa procesowego na podstawie § 11 ust. 1 pkt 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A98D8639A794AB11FD007F63ED844F9B?id=167045]rozporządzenia z 28 września 2002 r., w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu[/link]. Mówi on, że w sprawach o uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy radcy przysługuje zryczałtowana stawka minimalna w wysokości 60 zł. [b]Jako podstawę do przyznawania zwrotu kosztów w tej wysokości sądy przywoływały wcześniejszą uchwałę Sądu Najwyższego z 7 sierpnia 2002 r. (sygn. III PZP 15/2002)[/b], w której przyjął, że we wszystkich sprawach toczących się z odwołania od wypowiedzenia umowy o pracę należy przyjmować jednakową podstawę do zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego, niezależnie od wyboru przez pracownika żądania (przywrócenie lub odszkodowanie).

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara