Taki obowiązek Rada Gminy Niemce nałożyła na spółkę Lubelski Rynek Hurtowy w Elizówce, która zarządza giełdą, gdzie odbywa się handel płodami rolnymi, artykułami spożywczymi i przemysłowymi.

Spółka nie zgodziła się na to i zaskarżyła uchwałę do sądu, dowodząc, że jest ona sprzeczna z prawem (art. 19 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=EA352ED473EBF030EE398A84101F5583?id=182297]ustawy o podatkach i opłatach lokalnych[/link]) i narusza jej interes prawny. Uzasadniała m.in., że na inkasenta wyznaczono ją wbrew jej woli i bez jej zgody, a funkcja ta jest sprzeczna z celami prowadzonej działalności gospodarczej i negatywnie wpływa na jej wizerunek u producentów rolnych sprzedających na terenie giełdy.

Rada Gminy Niemce domagała się oddalenia skargi, uzasadniając, że spółka wyraziła zgodę na dokonywanie poboru opłaty targowej, żądała jedynie wyższego wynagrodzenia za inkaso. Przekonywała ponadto, że przepisy prawa podatkowego nie ustanawiają wymogu ani trybu uzyskiwania zgody podmiotu na wykonywanie obowiązku inkasenta.

[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie (syg. III Sa/Lu 581/09)[/b] uznał, że uchwała w części dotyczącej wyznaczenia LRH SA na inkasenta opłaty targowej podjęta została z naruszeniem przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych. Sąd przypomniał, że rada gminy może w formie uchwały na podstawie art. 19 pkt 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych nałożyć na dane podmioty obowiązek poboru podatku i wpłacania go we właściwym terminie organowi podatkowemu oraz sprecyzować zakres tego obowiązku. Uchwała taka jest aktem prawa miejscowego. Nie oznacza to jednak, że nałożenie obowiązków inkasenta może być dokonane bez zgody podmiotu, któremu powierza się to zadanie. Co istotne, zgoda musi być uzyskana przed podjęciem uchwały o powierzeniu funkcji inkasenta. Spółka takiej zgody nie wyraziła, wobec czego rada gminy nie mogła wyznaczyć jej na inkasenta.

Zdaniem sądu bez znaczenia w tej sprawie jest argumentacja rady gminy, że spółka dopiero po kilku miesiącach obowiązywania uchwały powołała się na brak zgody na wykonywanie obowiązków inkasenta. Wcześniej zaś kwestionowała jedynie wysokość prowizji za inkaso, a na etapie przygotowania, podejmowania i publikowania uchwały wyznaczającej spółkę na inkasenta nie wyrażała swojego sprzeciwu. Sąd podkreślił przy tym, że brak sprzeciwu, na który powołuje się rada gminy, nie może być utożsamiany z uzyskaniem zgody danego podmiotu na pełnienie obowiązków inkasenta.