Opóźnienie inwestycji może drogo kosztować

Do nałożenia opłaty dodatkowej za niedotrzymanie terminu zabudowy nie jest konieczne wcześniejsze wyznaczenie terminu przedłużonego oraz dodatkowego na wybudowanie hotelu

Publikacja: 04.05.2010 04:45

Opóźnienie inwestycji może drogo kosztować

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Do ustalenia takiej opłaty wystarczy niezachowanie terminu pierwotnego – orzekł [b]Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 912/09)[/b], oddalając skargę kasacyjną spółki Echo Investment SA.

Dodatkową opłatę roczną 455 tys. zł za użytkowanie wieczyste za 2004 r. ustalił spółce prezydent Krakowa za to, że jako użytkownik wieczysty dwóch działek w tym mieście (odkupionych od innej firmy) w wyznaczonym pierwotnie terminie nie zbudowała zaplanowanego tu hotelu.

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Krakowie firma stwierdziła, że obciążono ją opłatą, choć nie ponosi winy za opóźnienie inwestycji. Zarzuciła naruszenie art. 62 i 63 ust. 1 i 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D5C6BAC17A7298E2ED729A3AFBD3C634?id=175872]ustawy o gospodarce nieruchomościami[/link]. Przepisy te mówią, że w razie niedotrzymania terminów pierwotnego i przedłużonego na zakończenie zabudowy mogą być ustalone dodatkowe opłaty roczne za użytkowanie wieczyste gruntu. Właściwy organ może jednak jeszcze wyznaczyć termin dodatkowy. Aby więc w ogóle można było nałożyć opłatę dodatkową, użytkownik wieczysty musi nie dotrzymać wszystkich terminów: pierwotnego, przedłużonego oraz dodatkowego.

W 2005 r. sprawa trafiła, ze skargi Echo Investment, po raz pierwszy do WSA w Krakowie, a po jej oddaleniu – jako skarga kasacyjna do NSA. Hotel został już do tego czasu zbudowany i otwarty w czerwcu 2006 r. Spór o opłatę dodatkową toczył się nadal. W 2008 r. NSA uchylił zaskarżony wyrok WSA i przekazał ją temu sądowi do ponownego rozpoznania. W marcu 2009 r. WSA powtórnie oddalił skargę spółki. A obecnie NSA oddalił skargę kasacyjną Echo Investment na ten wyrok.

Tak jak poprzednio WSA, obecnie NSA zwrócił uwagę, że [b]termin zakończenia zabudowy zawarty w umowie o oddanie w użytkowanie wieczyste może być przedłużony na wniosek użytkownika wieczystego. Musi to jednak nastąpić w formie aktu notarialnego, inaczej jest nieważny.[/b] Tu aktu notarialnego nie zawarto, tak więc termin nie został przedłużony.

Termin dodatkowy wyznacza właściwy organ i nie jest to uzależnione od stopnia zawinienia użytkownika. Taki dodatkowy termin wyznaczył zarząd m. Krakowa w 2002 r., ale tak samo jak terminu pierwotnego, również tego nie dotrzymano.

Późniejsze wnioski o jego prolongatę nie zostały uwzględnione, a przepis przewiduje, że [b]organ może wyznaczyć dodatkowy termin, ale nie musi[/b]. Decyzja o nałożeniu opłaty dodatkowej nie naruszała więc prawa. Użytkownik wieczysty musi bowiem korzystać z nieruchomości w sposób określony w umowie.

Do ustalenia takiej opłaty wystarczy niezachowanie terminu pierwotnego – orzekł [b]Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. I OSK 912/09)[/b], oddalając skargę kasacyjną spółki Echo Investment SA.

Dodatkową opłatę roczną 455 tys. zł za użytkowanie wieczyste za 2004 r. ustalił spółce prezydent Krakowa za to, że jako użytkownik wieczysty dwóch działek w tym mieście (odkupionych od innej firmy) w wyznaczonym pierwotnie terminie nie zbudowała zaplanowanego tu hotelu.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Podatki
Pomysł z zespołu Brzoski: e-faktury mogłyby wyręczyć sądy w ściganiu dłużników
Matura i egzamin ósmoklasisty
Rozpoczęło się maturalne odliczanie. Absolwenci już otrzymali świadectwa
Sądy i trybunały
Piotr Schab: Nikt nie ma prawa łamać mojej kadencji
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Prawo drogowe
Za jazdę na takim „rowerze" można zapłacić mandat i stracić prawo jazdy