WSA stwierdził, że doszło do naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Pełnomocnik złożył pismo zatytułowane „prośba”. W ocenie SKO należało je traktować zgodnie z jego literalnym brzmieniem jako prośbę o umorzenie podatku od nieruchomości naliczonych decyzjami.
Za taką interpretacją, zdaniem SKO, miała świadczyć treść pisma, fakt, że nie zostało zaadresowane do organu odwoławczego, nie zostało określone jako „odwołanie”, nie spełniało wymogów przewidzianych w art. 222 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=582ECDA0581859658EA2BD1E83B507D8?id=176376]ordynacji podatkowej[/link], o których strona została prawidłowo pouczona przez organ I instancji w chwili doręczenia jej decyzji. Pouczenie to zawierało także pouczenie o prawie wniesienia odwołań.
Nie ulega wątpliwości, że pełnomocnik został prawidłowo pouczony o prawie wniesienia odwołania, sposobie i terminie jego wniesienia, a także o wymogach formalnych odwołania. Jednakże dla oceny sprawy nie jest okolicznością obojętną fakt, że pełnomocnik nie jest profesjonalnym pełnomocnikiem. Pismo wniesione przez pełnomocnika zatytułowane jako „prośba” organ podatkowy powinien oceniać nie w kontekście jego tytułu, a na podstawie jego treści.
W piśmie tym pełnomocnik wniósł o umorzenie naliczonych podatków w części dotyczącej budynku po byłym kurniku, ale pismo to zawiera także stwierdzenie, które wskazuje na kwestionowanie zasadności naliczenia podatku od budynku kurnika. Świadczy o tym stwierdzenie „stąd naliczenie podatku od ruiny jest niezrozumiałe i pozostaje w sprzeczności z zasadami prawa podatkowego oraz z zasadami współżycia społecznego”.
[b]W sytuacji, gdy pełnomocnik skarżącej składa pismo, które można interpretować jako wniosek o udzielenie ulgi w spłacie zobowiązania podatkowego, a także jako odwołanie od decyzji, organ podatkowy powinien wezwać pełnomocnika strony do jego sprecyzowania z zaznaczeniem, że odwołanie powinno spełniać wymogi określone w art. 168 i art. 222 ordynacji podatkowej.