[b]Tak uznał Sąd Najwyższy w postanowieniu z 21 lipca 2010 r. (III CSK 322/09)[/b] wydanym na posiedzeniu niejawnym. Stanowi ono przykład zgodnej z potrzebami życia – jak określi ją SN – dynamicznej wykładni przepisów regulujących służebności gruntowe, pozwalającej na szersze wykorzystanie tej instytucji.
[srodtytul]W interesie lokatora i wspólnoty[/srodtytul]
Dopuszczalność ustanowienia takiej służebności obciążającej nieruchomość wspólną, w sytuacji gdy udział w niej ma także właściciel lokum, który ma korzystać ze służebności, budziła liczne wątpliwości. Pytanie prawne dotyczące tej kwestii trafiło kiedyś do Sądu Najwyższego, który jednak z przyczyn formalnych odmówił wyjaśnienia.
Wiadomo, że trwałym unormowaniem prawa do korzystania z ogródków przydomowych przylegających do mieszkań na parterze zainteresowani są nie tylko ich właściciele, lecz także wspólnoty, które w ten sposób pozbywają się kłopotu w postaci zakładania i pielęgnacji zieleni wokół domu.
Do takich podmiotów należy wspólnota mieszkaniowa, która w 2008 r. podjęła uchwałę o wyrażeniu zgody na ustanawianie przez zarządcę nieruchomości wspólnej na rzecz nabywców konkretnych lokali służebności parkowania samochodu oraz służebności wyłącznego korzystania z ogródków przydomowych.