Jak przekazał na platformie X minister sprawiedliwości Adam Bodnar, prokuratura zebrała dowody, które wskazują na dostateczne podejrzenie popełnienia przez Małgorzatę Manowską trzech przestępstw: przekroczenia uprawnień w związku z uznaniem ważności głosowań Kolegium SN mimo braku kworum, niedopełnienia obowiązków w związku z niezwołaniem w ustawowym terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu, a także niedopełnienia obowiązków w związku z niewykonaniem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego uchwały o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna.
Minister wyjaśnił, iż Małgorzata Manowska korzysta jednocześnie z immunitetów Sądu Najwyższego i Trybunału Stanu, dlatego w celu postawienia zarzutów konieczne jest uzyskanie zgody obu instytucji.
Bodnar poinformował również, że działania prokuratury są efektem zawiadomień złożonych przez pełnomocników sędziego Pawła Juszczyszyna, sędziów Sądu Najwyższego oraz członków Trybunału Stanu.
Prokuratura: uchwały Kolegium Sądu Najwyższego bez kworum
Jeśli chodzi o pierwszą sprawę, to ma ona swój początek we wrześniu 2021 r., kiedy ośmioro tzw. starych sędziów Sądu Najwyższego wstrzymało się od udziału w pracach Kolegium SN do czasu całkowitego zaprzestania działalności Izby Dyscyplinarnej. Domagali się rzeczywistego wykonania orzeczeń Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 14 lipca 2021 r. oraz 15 lipca 2021 r., który stwierdził, że ID nie jest sądem w rozumieniu unijnego prawa.