Sąd Najwyższy w uchwale potwierdził, że zasada ta nie dotyczyła mieszkań zakładowych (sygnatura akt: III CZP 11/11)
. Najemcą jest tylko ten małżonek, który jako pracownik zawarł umowę najmu.
Elżbieta N. w 1998 r. dostała przydział na mieszkanie zakładowego jako pracownica szpitala wojewódzkiego. Do zamieszkania w tym lokum uprawnieni byli według przydziału jej mąż Janusz N. i troje dzieci. Zapisano też, że w razie rozwiązania stosunku pracy lub zmiany jej charakteru na niewymagający zajmowania mieszkania służbowego pracownik oraz osoby z nim zamieszkałe obowiązani są opróżnić lokal. Na podstawie tego przydziału szpital zawarł z Elżbietą N. umowę najmu.
Po wejściu w życie ustawy z 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych Elżbieta N. płaciła czynsz regulowany. W związku z reformą samorządową mienie użytkowane przez szpital stało się 1 stycznia 1999 r. własnością województwa, z tym że budynek, w którym mieszkała Elżbieta N., pozostał w gestii szpitala.
W kwietniu 1999 r. stosunek pracy z Elżbietą N. został rozwiązany za porozumieniem stron. W maju 1999 r. była pracownica otrzymała wypowiedzenie najmu. Państwo N. jednak się nie wyprowadzili i opłacali czynsz na dotychczasowych zasadach.