Kredyt hipoteczny osób w nieformalnych związkach

Kobieta, która przenosi na przyjaciela prawo do wspólnego mieszkania za przejęcie długów wobec banku, musi zapłacić podatek jak od sprzedaży

Publikacja: 23.12.2011 08:55

Nieruchomość można sprzedać bez podatku dopiero po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendar

Nieruchomość można sprzedać bez podatku dopiero po upływie pięciu lat, licząc od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie.

Foto: sxc.hu

Takie stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w odpowiedzi na skargę podatniczki (sygnatura akt I SA/Gl 697/11).

W 2006 r. kobieta zaciągnęła wraz z narzeczonym kredyt na nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. Każdemu z nich przypadło po połowie udziałów w tym prawie i mieli wspólnie spłacać pożyczkę. Narzeczeni rozstali się jednak w 2009 r. Zawarli wtedy umowę notarialną, w której kobieta przeniosła przysługujący jej udział w prawie do lokalu na byłego narzeczonego. W zamian on przejął za zgodą banku jej obowiązki i miał dalej spłacać kredyt.

Danina od długu

Kobieta złożyła wniosek o interpretację, gdyż chciała się upewnić, że z tego typu operacji nie wynikają dla niej żadne konsekwencje podatkowe. Izba Skarbowa w Katowicach była jednak innego zdania. Jej dyrektor uznał, że przeniesienie udziału na konkubenta w zamian za przejęcie długu wobec banku należy traktować jak odpłatne zbycie prawa do lokalu, według art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. b ustawy o PIT. Zgodnie z wykładnią językową odpłatne zbycie to przeniesienie własności rzeczy lub praw na inną osobę za wynagrodzeniem, którego wartość określają nie tylko pieniądze, ale także np. zwolnienie z długu.

W rezultacie wartość długu, z którego kobieta została zwolniona, jest dla niej przychodem podatkowym. Nie ma znaczenia, że fizycznie nie uzyskała żadnych środków. Powinna zapłacić PIT na zasadach obowiązujących w 2006 r. (data nabycia), czyli 10 proc. przychodu.

Bez prawa do ulgi

Gliwicki WSA, do którego podatniczka się poskarżyła, przyznał rację fiskusowi. Sąd potwierdził, że przeniesienie prawa do mieszkania nabytego w 2006 r. w zamian za zwolnienie z długu stanowi dla niej źródło przychodu. Wynagrodzeniem skarżącej jest w tej sytuacji wartość długu, z którego została zwolniona.

Sąd uznał ponadto, że kobieta nie może skorzystać z ulgi mieszkaniowej, dzięki której sprzedający nie płaci podatku, jeśli przeznaczy przychody ze sprzedaży na własne cele mieszkaniowe, m.in. spłatę zaciągniętego wcześniej kredytu. Sąd uznał, że skarżącej nie przysługuje zwolnienie, gdyż jej kredyt nie został spłacony, ale jedynie przejęty przez drugą stronę.

Według Michała Deca, wspólnika w kancelarii KNDP Kolibski, Nikończyk, Dec i Partnerzy, zgodnie z ustawą o PIT przeniesienie własności lokalu nabytego przed końcem 2006 r. w zamian za przejęcie zobowiązania wobec banku co do spłaty kredytu stanowi odpłatne zbycie.

– Osoby, które dokonały tego typu operacji, znajdują się więc w trudnym położeniu, gdyż nie tylko nie uzyskują de facto żadnego przychodu, ale także muszą zapłacić podatek ze względu na brak możliwości odliczenia kosztów podatkowych. Trudno jednak zgodzić się ze stanowiskiem sądu, iż kobieta nie ma prawa do ulgi mieszkaniowej. W sensie ekonomicznym przejęcie długu przez byłego narzeczonego stanowi jego spłatę. Kobieta mogłaby więc skorzystać ze zwolnienia od podatku – mówi Michał Dec.

Opinia

Anna Misiak doradca podatkowy w MDDP

Osoby pozostające w nieformalnych związkach, niestety, nie mogą liczyć na żadne preferencje, a skutki podatkowe mogą stać się dla partnerów istotnym obciążeniem, zwłaszcza w razie rozstania i wzajemnych rozliczeń. Wszelkie przesunięcia majątkowe między partnerami fiskus będzie traktował tak jak między obcymi osobami, bez prawa do ulg przysługujących małżonkom czy najbliższej rodzinie. Dla organów podatkowych przeniesienie na partnera udziału w nieruchomości w zamian za przejęcie przez niego całego kredytu jest odpłatnym zbyciem nieruchomości. Wzajemne rozliczenia mogą znacznie utrudnić skorzystanie z ulg podatkowych, dlatego niezbędne może być planowanie podatkowe w tym zakresie.

Zobacz serwisy:

Takie stanowisko zajął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach w odpowiedzi na skargę podatniczki (sygnatura akt I SA/Gl 697/11).

W 2006 r. kobieta zaciągnęła wraz z narzeczonym kredyt na nabycie spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego. Każdemu z nich przypadło po połowie udziałów w tym prawie i mieli wspólnie spłacać pożyczkę. Narzeczeni rozstali się jednak w 2009 r. Zawarli wtedy umowę notarialną, w której kobieta przeniosła przysługujący jej udział w prawie do lokalu na byłego narzeczonego. W zamian on przejął za zgodą banku jej obowiązki i miał dalej spłacać kredyt.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem