Aktualizacja: 09.08.2015 17:26 Publikacja: 09.08.2015 13:00
Andrzej Seremet
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński Robert Gardziński
Zgłosiło się czterech kandydatów. Wszyscy to prokuratorzy. Wielu dziwi brak chętnych ze środowiska sędziowskiego. Ci jeszcze mogą zgłosić swoją kandydaturę do Krajowej Rady Prokuratury. W tym roku bowiem obie Rady przyjmują zgłoszenia i każda wybierze po jednym kandydacie. Spośród nich szefa prokuratorów wybierze prezydent. Sędziowie z Rady postanowili się uporać ze zgłoszeniami w lipcu. Prokuratorzy z KRP przejrzą swoje dopiero we wrześniu. Dlaczego sędziowie nie garną się do urzędu PG? Przecież Andrzej Seremet przetarł szlaki dla tego właśnie środowiska. Powodów jest kilka. Trudna pierwsza kadencja – kilka dni po objęciu urzędu doszło do tragedii w Smoleńsku i ta sprawa towarzyszyła obecnemu prokuratorowi generalnemu przez całe sześć lat. Prokuratura i sam jej szef byli w dyskusjach o niej mocno krytykowani. Po drugie – sześć lat temu doszło do rozdziału funkcji prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości. Seremet objął więc niejako nowy, samodzielny urząd. W praktyce okazało się, że tak do końca samodzielny to on nie jest. Prawda jest taka, że odpowiada za sprawne funkcjonowanie prokuratury, ale w sprawach jej organizacji ma związane ręce i musi prosić ministra sprawiedliwości o interwencję. Przykład? Rozporządzenia, nowa ustawa o prokuraturze, etaty dla asystentów czy urzędników i pracowników. Jest też trzeci powód: ostre polityczne ataki, z jakimi musiał, a w zasadzie wciąż musi się borykać obecny prokurator generalny. Sędziów to bynajmniej nie frapuje. Przyzwyczajeni do spokojnej, choć trudnej pracy, nie chcą być na świeczniku. A jeśli już, to nie na takim.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas