Reklama

Spór o TK: Jak nie orzekać, żeby orzekać

Trybunał uznał w efekcie, że stwierdzenie nieważności uchwał o wyborze sędziów jest jednak możliwe, ale tylko jako nieważność w rozumieniu teoretycznoprawnym – wywodzi profesor.

Publikacja: 08.03.2016 13:24

Spór o TK: Jak nie orzekać, żeby orzekać

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w sprawie badania konstytucyjności sejmowych uchwał o powołaniu nowych sędziów (postanowienie z 7 stycznia). W niemilknącej burzy medialnej wokół Trybunału decyzja ta przeszła właściwie niemalże niezauważona. Może dlatego, że to „tylko" decyzja o charakterze formalnym. Ale pomyli się ten, kto potraktuje ją jako decyzję formalną. Trybunał nie ograniczył się do prostego umorzenia postępowania w sprawie. Działając poza granicami jasno wyznaczonej przez prawo kognicji sądu konstytucyjnego, dokonał głębokiej i czysto merytorycznej oceny zaskarżonych uchwał i wadliwie uznał je za pozbawione jakiegokolwiek znaczenia prawnego.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Wybiórcze prawo do wiedzy o sędziach
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Opinie Prawne
Michał Bieniak: Likwidacja uzasadnień wyroków to zagrożenie dla autorytetu sądów
Opinie Prawne
Paulina Kumkowska, Tomasz Kaczyński: Cztery wizje trzeźwości
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Uchwała kontra uchwała
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Kiedy wypada bić na alarm
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama