Politycy, bez pracodawców nie zrealizujecie obietnic

Udając się do urn 24 maja, każdy z nas sam podejmie decyzję, kogo poprzeć. Przede wszystkim zachęcam do głosowania, bo to podstawa demokracji.

Publikacja: 21.05.2015 21:00

Andrzej Malinowski

Andrzej Malinowski

Foto: materiały prasowe

Jako szef największej i najstarszej organizacji pracodawców patrzę na kończącą się kampanię głównie poprzez pryzmat obietnic mających wpływ na gospodarkę. Bo na szczęście deklaracje ideologiczne na ogół mają w Polsce krótki żywot i umierają wraz z zakończeniem kampanii.

Ubolewam, że wiedza polskich polityków na temat realiów biznesu jest wciąż zbyt płytka. Kształtują ją na ogół podlegli im urzędnicy poprzez przygotowywane przez siebie materiały. Mało który z nich ma osobiste doświadczenia ze skarbówką, sądami czy innymi urzędami. Dlatego tak chętnie tworzone są nowe przepisy, nowe instytucje. Politycy wciąż chętniej pokazują się na różnego rodzaju ceremoniach niż w sądzie, jako świadkowie niewinności przedsiębiorców nękanych długotrwałymi procesami. A przecież to nie kto inny, jak właśnie oni przyczyniają się do pomyślności polskiej gospodarki.

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację