19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 24.08.2016 21:48 Publikacja: 24.08.2016 21:32
Piotr Mazurkiewicz
Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek
To już nie tylko doskonałe owoce i warzywa, które poza walorami smakowymi mają dla klientów i sprzedawców zaletę w postaci niskich cen, na poziomie unijnym w zasadzie bezkonkurencyjnych. Jednak w ich przypadku trudno mówić o budowaniu marki czy lojalności konsumentów, kto zwraca uwagę na producenta marchwi czy ziemniaków, nawet pakowanych?
Co innego w przypadku kategorii „trudniejszych", jak słodycze czy napoje. Konsument dokładnie może sprawdzić, skąd produkt przyjechał i kto go wyprodukował. Aby go skłonić do zakupu, trzeba zainwestować w reklamę czy dobre stosunki ze sprzedawcą. Jeśli produkt na wejściu trafi na najniższą półkę, szanse, że trafi do czyjegoś koszyka, nie są za wysokie. A jeszcze trudniej robi się na półce premium. Konsument musi dostać jeszcze jakąś wartość dodaną, czy to w postaci opowieści o założycielach sprzed wieków, czy szczególnie urokliwym miejscu, w którym powstaje dany produkt. Na tej półce jest najciaśniej, ponieważ wszystkich wabią tam wyższe marże, a ponieważ sięgają na nią raczej lepiej zarabiający, jest też większa szansa związania ich z marką na stałe.
GUS opublikował właśnie dane na temat stanu polskiej gospodarki w II kwartale. I nie są to wcale dane bardzo optymistyczne, choć na pierwszy rzut oka mogą się takie wydawać.
Raty kredytów wyższe nawet o połowę? Choć prawdopodobieństwo takiego scenariusza nie jest dziś wysokie, nie jest on jednak niemożliwy.
Homo oeconomicus zaczął być prezentowany jako „bezduszna" i „agresywna" maszyna do kalkulowania kosztów i korzyści, działająca wedle zasady, że ekonomiczny cel, czyli maksymalizacja własnych korzyści, uświęca środki.
Nikt od 20 lat tak bardzo nie nakręcił wzrostu cen w Polsce, jak pandemia pod rękę z lekceważącą inflację Radą Polityki Pieniężnej.
Analiza skutków rządów 50 populistycznych liderów, w różnych okresach i krajach, wykazała, że ich ambitne plany kończą się nieodmiennie trwałym spowolnieniem wzrostu.
Takiego początku roku w tenisie jeszcze nie było, bo dwie gwiazdy, Jannik Sinner i Iga Świątek, grają w Australian Open na zwolnieniu warunkowym z odbywania kary za doping.
Chyba jeszcze nigdy ze strony autorytetów w Polsce nie padło tyle razy publicznie stwierdzenie „nie wiem jak to rozwiązać”.
Rumunia znów musi walczyć o swoją przyszłość.
Cechą wspólną wszystkich wielkich dzieł, wiecznych ksiąg, jest to, że nie poddają się działaniu czasu. Znoszą podział na przeszłość, teraźniejszość i przyszłość, bo powstały z innego materiału, oddychały innym powietrzem. Napisano je z myślą i w obliczu wieczności.
Jest pierwszą kobietą na stanowisku prefekta (a posługując się nieoczywistym feminatywem – prefektki) watykańskiej dykasterii. Siostra Simona Brambilla MC została mianowana przez papieża szefową Dykasterii ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego.
Wielu entuzjastów Donalda Trumpa jest w stanie poświęcić nawet swój dom, Polskę, aby pogrzebać liberalny ład.
Dziwię się kolegom, którzy przyjmują nagrody Grand Press. Jaką wartość ma wyróżnienie branżowego pisma, które manipuluje i publikuje paszkwile? Kierowanego przez człowieka, któremu postawiono poważne i do tego prawdziwe zarzuty?
Jeśli polska prawica jest w stanie czerpać satysfakcję nawet z tego, że polski rząd nie uległ (jeszcze) wyjątkowo ordynarnemu szantażowi, to my z tych kolan już nigdy nie wstaniemy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas