Aktualizacja: 01.05.2017 19:47 Publikacja: 01.05.2017 19:20
Adam Marosz, Instytut Ogrodnictwa w Skierniewicach
Foto: materiały prasowe
Rz: Jaka dzisiaj jest pozycja Polski na europejskim rynku producentów roślin ogrodowych?
Adam Marosz: Pod względem powierzchni upraw wyprzedzają nas Holandia oraz Niemcy i z nimi konkurujemy w dostawach sadzonek do polskich ogrodów. Więcej produkują także Francuzi i Włosi. Ostatecznie więc Polska znajduje się na piątej pozycji wśród krajów Unii Europejskiej. To oznacza, że na rynku roślin szkółkarskich, bylin i roślin cebulowych jesteśmy naprawdę mocni. Przy tym Francuzi i Włosi produkują sadzonki z zupełnie innego klimatu. W tej chwili w naszym kraju uprawy takich roślin ogrodowych i balkonowych zajmują ok. 7,8 tys. hektarów (z roślinami cebulowymi i rabatowymi).
Programy kandydatów na prezydenta są w najlepszym przypadku „pilotami” inicjatyw, którymi za dwa i pół roku kusi...
Niezależnie od tego, kto będzie urzędować w Białym Domu, najważniejszym globalnym przeciwnikiem Stanów Zjednoczo...
Podział na osobne silosy regulacyjne – telekomunikację, media, pocztę, ochronę danych osobowych – traci sens. Cy...
Miejsce 7.: Fiat Auto Poland, 11.: Daewoo-FSO Motor, 13. – Centrum Daewoo. Czyli motoryzacja trzyma się mocno. N...
Choć wicepremier Kosiniak-Kamysz właśnie ogłasza kolejny kontrakt na sprzedaż polskiego uzbrojenia, to prawda je...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas