Z tego artykułu się dowiesz:
- Jakie stanowisko zajmują władze Korei Południowej w kwestii rozszerzenia roli amerykańskich żołnierzy stacjonujących na jej terytorium?
 - Dlaczego Stany Zjednoczone wspierają Koreę Południową w pozyskiwaniu okrętów podwodnych z napędem atomowym?
 - Jak Korea Południowa odnosi się do obaw, że mogłaby rozwijać własną broń jądrową?
 
Hegseth, który wcześniej odwiedził m.in. strefę zdemilitaryzowaną na granicy między Koreą Południową i Koreą Północną (towarzyszył mu minister obrony Korei Południowej Ahn Gyu-back), był pytany, czy 28,5 tys. żołnierzy USA, którzy stacjonują w Korei Południowej, może być użytych w konfliktach poza granicami Półwyspu Koreańskiego, np. w ewentualnym konflikcie z Chinami, gdyby Pekin próbował siłowo zająć Tajwan, a USA zdecydowałyby się udzielić wsparcia władzom wyspy.
28,5 tys. żołnierzy USA ma przede wszystkim chronić Koreę Południową przed Koreą Północną
W odpowiedzi sekretarz obrony USA stwierdził, że żołnierze ci mają przede wszystkim chronić Koreę Południową przed ewentualną agresją Korei Północnej. – Ale nie ma wątpliwości, że elastyczność w przypadku sytuacji kryzysowych w regionie jest czymś, czemu musimy się przyjrzeć – dodał.
Wcześniej przedstawiciele administracji USA sygnalizowali, że chcą umożliwić bardziej elastyczne użycie sił amerykańskich stacjonujących na Półwyspie Koreańskim, tak aby można było z nich skorzystać również w przypadku kryzysów, które pojawią się w regionie poza Półwyspem Koreańskim – np. gdyby pojawiła się konieczność obrony Tajwanu przed Chinami.
Czytaj więcej
Wyraźną deeskalację sporu z Chinami oraz umowy z Japonią i Koreą Południową można zaliczyć do suk...