[b]Rz: Przedsiębiorcy garną się do swoich organizacji? Macie już dziesięć lat doświadczenia.[/b]
[b]Henryka Bochniarz:[/b] Z tym jest różnie. Po dziesiątkach lat przymuszania do członkostwa we wszelkich strukturach, od PCK po partię, Polacy nadal odczuwają niechęć do jakiegokolwiek zaszeregowania. Dodatkowo nadzwyczaj rozwinięta biurokracja powoduje, że większość właścicieli małych i średnich firm ma już niewiele czasu, by poświęcić się dobru wspólnemu. Trzeba przedsiębiorców przekonywać, że organizacje są im potrzebne. Teraz w ich działalność angażują się przedstawiciele dużych i średnich firm. To się jednak zmienia. Kryzys jest czasem budowania silnych organizacji, także biznesowych. W ludziach rośnie potrzeba wspólnoty, zwykła chęć posłuchania, jak sobie radzi sąsiad. Przedsiębiorcy przyjeżdżają na wszystkie konferencje i spotkania znacznie częściej niż poprzednio, bo potrzebują rozmowy. Szukają wsparcia, także psychicznego.
[b]Łączy ich interes, taki jak obrona przed stratami wynikającymi z opcji?[/b]
Temat opcji jest wyolbrzymiony w stosunku do rzeczywistego znaczenia. Odpowiedzialne firmy, które naprawdę wpadły w kłopoty i które są traktowane poważnie przez banki, renegocjują warunki umowy. W przypadku innych, które zachowywały się, jakby weszły do kasyna, rząd nie powinien interweniować. Mamy Komisję Nadzoru Finansowego, możliwa jest pomoc prawna. Ale nic więcej. A poza tym, jeśli potencjalne straty, o których mówi KNF, mogą sięgać 9 mld zł, to – z całym zrozumieniem dla kłopotów konkretnych firm – nie jest to poważna kwota w stosunku do problemów, jakie musimy teraz rozwiązać w Polsce. To nie zawali systemu bankowego. Chyba że niepoważnie zaangażują się politycy. Gdy gruchnęła plotka, że umowy będą unieważniane, odbierałam telefony od kolegów z banków europejskich z prośbą, bym im wyjaśniła, co się dzieje. Oni nie zwykli lekceważyć tego, co mówią przedstawiciele rządu, a dodatkowo muszą brać pod uwagę najgorszy scenariusz. Ale wracając do powodów przystępowania przedsiębiorców do organizacji: będą należeć, jeśli przyniesie im to korzyści biznesowe, inaczej nie. Bo i po co.
[b]Czym konkretnie powinna się zajmować organizacja biznesowa?[/b]