Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Absolwent wydziału rolniczego SGGW w Warszawie

Są duże szanse na poprawę

Na Lubelszczyźnie działa tylko około 60 firm spośród 2000 największych w Polsce.

Lista 2000. Tylko giełda daje przejrzystość

Gdy przed 15 laty w 2002 r. po raz pierwszy „Rzeczpospolita" opublikowała Listę 2000, chcieliśmy dać czytelnikom w miarę pełną listę istotnych dla gospodarki firm.

Gospodarcza matura i co dalej

Lista 500 osiągnęła wiek dojrzały. Przedstawiamy czytelnikom 19. jej edycję, a więc maturalną.

Polacy, naród finansowych bohaterów

Silna wiara Polaków w jasną gwiazdę przyświecającą naszemu narodowi i szczególną boską opiekę powoduje, że niczego się nie boimy i niemal powszechnie oczekujemy co najmniej kilkudziesięciu lat niczym niezmąconego rozwoju. Podobnie często myślą nasi politycy. W opozycji do tej lekkomyślności, przynajmniej rząd powinien przewidywać różne ryzyka i starać się chronić przed nimi swoich wyborców.

Czy współczuć bankom?

Większość Polaków na pewno się ucieszy, że spada rentowność banków. Nie są one w Polsce lubiane. Postrzega się je jako obrzydliwie bogate, niemoralnie dużo płacące pracownikom (zwłaszcza członkom zarządów) i na dodatek bezwzględne wobec niefrasobliwych klientów. Dlatego mało kto współczuje bankom, na które nałożono niedawno dodatkowe podatki i opłaty. Kłopot w tym, że za słabość banków najpierw zapłacą ich klienci, a w dalszej perspektywie cała gospodarka.

Zbigniew Jagiełło: Hojne dywidendy się skończyły

Wszystkie zagrożenia, które stoją przed sektorem bankowym, trzeba zacząć rozwiązywać jeszcze w tym roku – mówi Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP w rozmowie z Pawłem Jabłońskim.

500+ ważniejsze od dróg i kopalń

Program 500+ na pewno przejdzie do historii nie tylko jako najkosztowniejsza prospołeczna akcja państwa, ale też jako przykład pewnej niedopracowanej koncepcji.

Przegląd prasy: Państwo zarobi dla państwa

Poczta Polska chce zarabiać na ochronie. Nie na roznoszeniu paczek, listów czy prasy, ale na strzeżeniu różnych obiektów, najlepiej państwowych. To ma być ratunek dla państwowego molocha, który ma wprawdzie duże kłopoty z szybką obsługą swoich obecnych klientów, ale mimo to postanowił szukać następnych.

Obrażona energetyka

Nic dziwnego, że Bruksela doradza Polsce, jak powinniśmy rozwijać naszą energetykę. Polski rząd, a konkretnie Ministerstwo Energii, ma spory kłopot z zaplanowaniem jej przyszłości w zgodzie z unijnymi wytycznymi.

Dzieci zamiast dróg

Imponujące zwiększenie długości szybkich dróg w najbliższych latach to spadek po czasach Platformy. Obecny rząd praktycznie wstrzymał bowiem rozbudowę nowoczesnej sieci drogowej. Nie ma pieniędzy.