Reklama

Polacy, naród finansowych bohaterów

Silna wiara Polaków w jasną gwiazdę przyświecającą naszemu narodowi i szczególną boską opiekę powoduje, że niczego się nie boimy i niemal powszechnie oczekujemy co najmniej kilkudziesięciu lat niczym niezmąconego rozwoju. Podobnie często myślą nasi politycy. W opozycji do tej lekkomyślności, przynajmniej rząd powinien przewidywać różne ryzyka i starać się chronić przed nimi swoich wyborców.

Publikacja: 10.04.2017 21:21

Paweł Jabłoński

Paweł Jabłoński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Nie martwimy się o wysokość przyszłych emerytur, uciekamy przed ZUS, nie oszczędzamy, nie chcemy mieć dzieci. Wszystko pragniemy mieć dziś, nie bojąc się o przyszłość. Tymczasem historia uczy, że co parę lat dotyka nas kryzys gospodarczy, tracimy pracę, chorujemy itp. Ale nie chcemy o tym myśleć.

Zasadniczo ci niefrasobliwi są sami sobie winni. Powinni przewidzieć, że kiedyś trzeba będzie żyć z emerytury. Bez wsparcia dzieci będzie to trudne, zwłaszcza gdy trzeba będzie spłacać kosztowne kredyty frankowe. Tak jest na całym świecie, ale nie u nas. W Polsce ci pozbawieni umiejętności przewidywania, gdy dotknie ich zły los, organizują się w partie emerytów czy organizacje walki z bankami i domagają się wsparcia od rządu, czyli reszty podatników. I zawsze poprze ich jakiś polityk.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Prof. Marian Gorynia: Gdzie efektywność w rozwoju kraju?
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Obiecanki cacanki, a naród się cieszy…
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Opinie Ekonomiczne
Marcin Zieliński: Ukryte pułapki nowego budżetu UE dla Polski
Opinie Ekonomiczne
Przemysław Tychmanowicz: Likwidacji podatku Belki nie ma, ale też jest OKI
Reklama
Reklama