Reklama

Witold M. Orłowski: Kraj cudów?

Niespodziewanie dobre wyniki odnotowane we wrześniu przez przemysł sugerują, że tegoroczny wzrost PKB może być nawet wyższy od oczekiwań. Cud?

Publikacja: 23.10.2025 04:29

Witold M. Orłowski: Kraj cudów?

Foto: Fotorzepa/ Urszula Lesman

Cuda w gospodarce oczywiście się zdarzają. Ale cudom trzeba pomóc. Przykładowo, zachodnioniemiecki cud gospodarczy lat 50. zeszłego wieku nie zdarzył się bez przyczyny: uruchomiła go reforma walutowa Ludwiga Erharda, który wprawdzie skonfiskował oszczędności Niemców, ale za to z dnia na dzień uwolnił ceny, zlikwidował groźbę inflacji i zakończył racjonowanie produktów. Rynek zadziałał, umożliwiając normalne prowadzenie biznesów. A to pozwoliło na uruchomienie kolejnych fabryk, których nie zniszczyły alianckie bombowce, dzięki czemu zdumiewająco szybko odbudowano produkcję przemysłową.

My, w Polsce, nie mamy co zazdrościć Niemcom, bo doświadczyliśmy w ciągu minionych 35 lat aż trzech cudów.

Kiedy jesienią roku 1989 zaczynaliśmy odbudowę gospodarki rynkowej, Polska była drugą, po Albanii, najbiedniejszą gospodarką ówczesnej Europy. Półki sklepowe były puste, za to zaczynała się rozkręcać hiperinflacja. Nikt nie wierzył w to, że Polsce może się udać, a poszukujący miejsc do inwestowania biznesmeni woleli lecieć do kwitnącej Pragi i Budapesztu, a nie do biednej i zapyziałej Warszawy. To, że w ciągu trzech dekad (zwłaszcza po wejściu do Unii) udało nam się odnieść największy sukces gospodarczy na kontynencie, przegonić większość sąsiadów i radykalnie zmniejszyć dystans dzielący nas od zachodniej Europy naprawdę było cudem, który do dziś ekonomistom trudno jest wytłumaczyć.

Kolejny cud nastąpił w czasie gigantycznych kryzysów, które wstrząsnęły światową gospodarką po roku 2008. Najpierw staliśmy się „zieloną wyspą”, jedynym krajem Europy, który uniknął spadku PKB w czasie dramatycznego załamania finansowego. Potem, w czasie pandemii COVID-19, spadku PKB nie udało się wprawdzie uniknąć, ale był on najniższy wśród wszystkich dużych gospodarek kontynentu, a odbudowa poziomu produkcji szybsza.

Teraz najwyraźniej mamy trzeci cud. Tuż obok nas trwa wojna, a nasz główny partner handlowy od trzech lat tkwi w stagnacji. Powinniśmy więc należeć do najsilniej dotkniętych spowolnieniem krajów kontynentu. A tymczasem znowu sobie radzimy lepiej od innych. Według prognoz MFW wzrost naszego PKB przekroczy 3 proc. i będzie należał do najwyższych w Europie. A ostatnie dane sugerują, że może być wyższy od prognoz.

Reklama
Reklama

Boję się, żebyśmy nie uwierzyli w to, że jesteśmy skazani na kolejne gospodarcze cuda i nie musimy się o nic martwić. Bo jednak mamy. Przy złych perspektywach demograficznych, koszty pracy w Polsce będą szybko rosły, likwidując dotychczasową główną przewagę konkurencyjną. Można oczywiście temu zapobiec sięgając po nowe technologie. Ale to wymaga inwestowania, a tymczasem intensywność inwestowania (relacja inwestycji do PKB) od kilkunastu lat systematycznie spada i osiągnęła historycznie niski poziom. Do drogiej pracy dojdzie droga energia (efekt wieloletnich zaniedbań w procesie transformacji energetycznej). W tym samym czasie osłabieniu ulegają nasze finanse: rosnący dług publiczny jest efektem pojawienia się nowych zagrożeń, przy całkiem starej niezdolności naszych polityków do otwartego przyznania, że nie da się bezpiecznie zwiększać wydatków na obronę i zdrowie, nie szukając oszczędności albo nowych źródeł dochodów.

Wszystkie te problemy da się rozwiązać, ale tylko poprzez działanie. A nie oczekiwanie, że kolejny cud spowoduje, że nasza gospodarka będzie się jednak wspaniale rozwijać.

Opinie Ekonomiczne
Nie wysokość, ale jakość. Dlaczego polskie podatki szkodzą gospodarce?
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Dwa lata rządu Tuska. Czas na strategię, euro z Brukseli to za mało
Opinie Ekonomiczne
Gorynia, Hardt, Kośny, Kwarciński, Urbaniec: Ekonomia zamiast polaryzacji
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Czy Polska wyjdzie z Unii?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Opinie Ekonomiczne
Marta Postuła: Fabryki AI, czyli gdzie i jak powstaje infrastruktura sztucznej inteligencji
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama