W krótkiej historii publicznego dyskursu w sprawie akcesji do strefy euro waga, jaką przykładano do czynników warunkujących wejście do ERM2, ulegała zmianie. Kilka miesięcy temu mówiono o konieczności wprowadzenia zmian w konstytucji jeszcze przed wejściem do ERM2. Argument został skutecznie „rozwodniony”, pojawiły się wypowiedzi sugerujące, że zmiany w konstytucji mogłyby zostać przeprowadzone nawet po wejściu do euro. Z czasem aspekt zmian w konstytucji zmienił się w konieczność uzyskania politycznego konsensusu co do zmiany konstytucji. Argumentacja podobna, ale łagodniejsza w swojej formie. Silne zmiany na rynku walutowym spowodowały, że stabilizacja kursu walutowego stała się kolejnym warunkiem sine qua non wejścia do ERM2. Stosowane argumenty są oczywiście zgodne z kryteriami Maastricht i nie podlegają dyskusji. Problem w tym, że to jednak nie wszystko. Nadal pozostaje kwestia spełnienia pozostałych kryteriów, czyli kryteriów fiskalnych, stabilności cen czy długookresowej stopy procentowej. Oczywiście nie ma takiej konieczności, aby spełniać jakiekolwiek kryteria w momencie podejmowania decyzji o wejściu do ERM2. Tym niemniej przed wejściem do ERM2 podejmujący decyzje powinni być pewni nie tylko tego, że spełnimy kryterium legislacyjne czy kursowe, ale również, że nie będzie problemów w odniesieniu do pozostałych kryteriów.

W dalszym ciągu mamy niepewną sytuację w przypadku kryterium inflacyjnego, kryterium, które – przypomnijmy – odnosi się do inflacji średniorocznej HICP, a nie do wskaźnika CPI pokazującego zmianę cen w porównaniu z analogicznym okresem sprzed roku. W sytuacji spowolnienia dynamiki PKB i prawdopodobnej intensyfikacji wykorzystywania środków unijnych również aspekt wielkości deficytu sektora finansów publicznych powinien być wyraźniej podkreślany w debacie publicznej.

Według zapowiedzi rządu do końca kwietnia powstanie kolejny dokument, w którym określone zostaną warunki wejścia do ERM3. Dziś wydaje się, że podstawowym warunkiem powinno być silne przekonanie rządu, że pod koniec dwuletniego pobytu w ERM2 Polska nie będzie miała problemów nie tylko ze zmianą konstytucji czy stabilizacji kursu walutowego, ale będzie spełniała wszystkie wymagane kryteria konwergencji.

[i]Jarosław Janecki to główny ekonomista Societe Generale Polska[/i]