Reklama

Chcieć w kryzysie to za mało

Inwestorzy zaczynają stawiać resort skarbu pod ścianą. Przykładem może być przesuwane zamknięcia transakcji dotyczącej sprzedaży udziałów Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie czy teraz grupy energetycznej Enea, trzeciej w Polsce.

Publikacja: 09.10.2009 23:22

Red

[b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/10/09/tomasz-brzezinski-chciec-w-kryzysie-to-za-malo/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Miały to być sztandarowe prywatyzacje. I nie o prestiż chodzi, a o wielkość spodziewanych przychodów. Pierwsza z nich miała przynieść 1 – 1,5 mld zł, druga 6 – 8 mld zł.

Zdaje się, że na planach się skończy. Inwestorzy wiedząc, że rząd dziurę budżetową chce zasypać 28 mld zł przychodów z prywatyzacji, wykorzystują to, by zbić cenę spółek, które chcą kupić. Pretekst zawsze się znajdzie.

Może to być szalejący po świecie kryzys, który sprawia, że nadal trudno zdobyć finansowanie czy np. zbyt kosztowne umowy społeczne, jakie obowiązują w firmach energetycznych. Przy czym płacić tyle, ile oczekiwałby resort skarbu, nie chcą inwestorzy branżowi, którzy mieli być ostatnią deską ratunku.

Według mnie urzędnicy popełnili ewidentny błąd. Prężąc muskuły, ile to uzyskają ze sprzedaży majątku, nie przygotowali jednocześnie alternatywnych scenariuszy. Doprawdy nie wiem, dlaczego podjęto rozmowy z RWE – chociaż wiadomo było, że nie mając konkurenta, koncern będzie starał się wymusić korzystne warunki – zamiast np. zasygnalizować, że umożliwi się Vattenfalowi objęcie kolejnego pakietu akcji, a część ich sprzeda się na giełdzie.

Reklama
Reklama

Dziwi mnie także, że Ministerstwo Skarbu realizuje koncepcję prywatyzacji GPW przygotowaną przez wiceministra, którego pozbyto się z resortu, nieprzewidującą oferty publicznej akcji warszawskiej giełdy.

[b][link=http://blog.rp.pl/blog/2009/10/09/tomasz-brzezinski-chciec-w-kryzysie-to-za-malo/]skomentuj na blogu[/link][/b]

Miały to być sztandarowe prywatyzacje. I nie o prestiż chodzi, a o wielkość spodziewanych przychodów. Pierwsza z nich miała przynieść 1 – 1,5 mld zł, druga 6 – 8 mld zł.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Pierwsza wiceprezes BGK: Nowy potencjał emisji obligacji
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Katastrofa na razie odwołana
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Kraj ludzi dawniej szczęśliwych
Opinie Ekonomiczne
Prof. Sławomir Mikrut: Jak AI może przyspieszyć inwestycje w infrastrukturę
Opinie Ekonomiczne
Aleksandra Fandrejewska: Istnienie „a” nadaje sens alfabetowi
Reklama
Reklama