Będą kontynuowane prace nad niektórymi projektami ustaw dotyczących nieruchomości. Powstały one w trakcie poprzedniej kadencji Sejmu lub przygotowało je poprzednie Ministerstwo Budownictwa. Nigdy jednak nie zakończono prac nad nimi.
– Resort budownictwa kontynuuje pracę nad projektem ustawy o wspieraniu remontów i termomodernizacji. Wkrótce zostanie przekazane Komitetowi Stałemu Rady Ministrów – informuje Olgierd Dziekoński, wiceminister budownictwa. – Zaniedbania w zakresie remontów budynków mieszkalnych doprowadziły do tego, że w ciągu najbliższych ośmiu lat trzeba będzie wyburzyć 200 tys. mieszkań znajdujących się przede wszystkim w starych kamienicach. Przepisy mają pomóc w remoncie tych obiektów. Ich adresatami są: wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie, towarzystwa budownictwa społecznego, osoby fizyczne dysponujące budynkami, których użytkowanie rozpoczęto przed 14 sierpnia 1961 r.
Będą one mogły zaciągać kredyty remontowe w bankach komercyjnych, które podpiszą umowę z Bankiem Gospodarstwa Krajowego – jeżeli bank udzieli kredytu, to BGK umorzy jego 20 proc., podmioty te otrzymają więc tzw. premię remontową.
Projekt dotyczy także kredytów termomodernizacyjnych, o których obecnie mówi ustawa o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Wyniesie tyle co premia remontowa. – Ministerstwo kontynuuje także prace nad nowelizacją ustawy o gospodarce nieruchomościami – dodaje Dziekoński. Jej celem jest uproszczenie zasad podziału nieruchomości.
Osoby, które spłacają stare kredyty mieszkaniowe, będą mogły za niewielką kwotę wykupić mieszkanie. Przewiduje to poselski projekt nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych. Ponownie wniosła go do Sejmu grupa posłów PiS (z pewnymi poprawkami). Nie ma on jeszcze numeru druku sejmowego. Chodzi o tzw. trudne kredyty zaciągane m.in. przez spółdzielnie do 31 maja 1992 r. Spłacają je spółdzielcy według tzw. formuły normatywu, czyli ustalonych odgórnie stawek pomnożonych przez metraż mieszkania.