Żona może wyeksmitować awanturującego się męża

Uciążliwy eksmałżonek powinien się liczyć z usunięciem z mieszkania. Eksmisję musi jednak orzec sąd, np. w związku z wyrokiem rozwodowym

Aktualizacja: 12.01.2008 09:22 Publikacja: 12.01.2008 00:56

Czytelniczka zamierza wystąpić do sądu o rozwód. Ma z mężem dwoje dzieci w wieku szkolnym. Mąż pije i urządza awantury. Mieszkają w lokalu komunalnym należącym do miasta. Głównym lokatorem jest mąż. Czy w tej sytuacji w sprawie o rozwód sąd może przydzielić mi to mieszkanie i nakazać eksmisję męża? – pyta czytelniczka.

Małżonek w sprawie o rozwód może wystąpić o nakazanie eksmisji drugiego małżonka. Jeśli umowa najmu zawarta została w czasie małżeństwa i mieszkanie służyć miało do zaspokojenia potrzeb rodziny, nie ma znaczenia to, że umowę najmu podpisał małżonek, który ma być eksmitowany. Najemcami są bowiem wówczas i mąż, i żona (art. 6801 kodeksu cywilnego). Rozwód oczywiście nie pociąga za sobą ustania najmu. Byli małżonkowie są nadal najemcami.

Żona może więc zażądać zniesienia przez sąd wspólności najmu, tak by prawo do mieszkania pozostało tylko przy niej.

W sytuacjach wyjątkowych, gdy jedno z małżonków rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Ocena, czy sytuacja w istocie tego wymaga, należy do sądu.

Sąd uzna, że dana osoba postępuje rażąco nagannie, jeśli np. stale nadużywa alkoholu i pod jego wpływem dopuszcza się wobec żony i małoletnich dzieci aktów przemocy zagrażających ich zdrowiu i życiu. Za takie zachowanie, uniemożliwiające mieszkanie pod jednym dachem, uznać trzeba także m.in. sprowadzenie konkubiny do wspólnego mieszkania bądź urządzanie w nim meliny przez żonę czy męża narkomana.

Od werdyktu wydanego w pierwszej instancji małżonek, który ma być eksmitowany, może się odwołać, wnosząc apelację do sądu drugiej instancji. W apelacji, jeśli godzi się na rozstrzygnięcie co do rozwodu, nie wolno mu ograniczyć się tylko do tej kwestii.

Eksmisja wchodzi w rachubę także wówczas, gdy takim wspólnym lokum jest – objęte wspólnością majątkową małżeńską – mieszkanie stanowiące odrębną nieruchomość, dom czy mieszkanie spółdzielcze (lokatorskie lub własnościowe). Nie pozbawia ona osoby eksmitowanej prawa do spłaty połowy wartości lokum lub połowy wkładu mieszkaniowego.

Orzeczenie eksmisji jest oczywiście możliwe również wówczas, gdy mieszkanie czy dom wspólnie zajmowane w czasie małżeństwa należy do majątku osobistego małżonka żądającego eksmisji.

Możliwość nakazania eksmisji nie istnieje, gdy lokum zajmowane przez rozwodzącą się parę zostało awanturującemu się małżonkowi przydzielone w związku ze sprawowaną przez niego funkcją i gdy umowa najmu została zawarta tylko przez niego przed ślubem.

Oczywiście sąd nie może nakazać eksmisji z mieszkania, które należy do majątku osobistego danego małżonka, bo kupił je przed ślubem, uzyskał w drodze spadku lub darowizny w trakcie małżeństwa albo w trakcie małżeństwa kupił za pieniądze uzyskane ze sprzedaży majątku przedmałżeńskiego, darowanego albo spadkowego.

Dodatkowo prawną podstawę do żądania eksmisji małżonka już rozwiedzionego, a nawet jeszcze aktualnego, daje art. 13 ustawy z 2001 r. o ochronie lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego. Dotyczy to mieszkań będących przedmiotem najmu. Gdyby więc sąd rodzinny nie orzekł eksmisji w związku ze sprawą rozwodową, rozwiedziona żona mogłaby wystąpić z powołaniem się na ten ostatni przepis o eksmisję byłego męża. Pozew taki składa się do sądu cywilnego.

Jeśli eksmisja nie wchodzi w rachubę, sąd, który wydaje wyrok rozwodowy, musi ustalić w nim także sposób korzystania ze wspólnego mieszkania przez czas wspólnego zamieszkiwania w nim byłych małżonków. Zobowiązuje go do tego art. 58 § 2 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Na zgodny wniosek rozwiedzionych sąd może w takim wyroku orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo przyznaniu go jednemu z małżonków. Wchodzi to w rachubę w sytuacji, gdy drugie z małżonków wyraża zgodę na jego opuszczenie bez dostarczenia mu innego lokum i jeśli przy tym podział mieszkania lub przyznanie go jednemu z małżonków jest możliwe. Nie ma takiej możliwości np. wówczas, gdy jest to mieszkanie służbowe małżonka, którego dotyczy żądanie eksmisji.

Czytelniczka zamierza wystąpić do sądu o rozwód. Ma z mężem dwoje dzieci w wieku szkolnym. Mąż pije i urządza awantury. Mieszkają w lokalu komunalnym należącym do miasta. Głównym lokatorem jest mąż. Czy w tej sytuacji w sprawie o rozwód sąd może przydzielić mi to mieszkanie i nakazać eksmisję męża? – pyta czytelniczka.

Małżonek w sprawie o rozwód może wystąpić o nakazanie eksmisji drugiego małżonka. Jeśli umowa najmu zawarta została w czasie małżeństwa i mieszkanie służyć miało do zaspokojenia potrzeb rodziny, nie ma znaczenia to, że umowę najmu podpisał małżonek, który ma być eksmitowany. Najemcami są bowiem wówczas i mąż, i żona (art. 6801 kodeksu cywilnego). Rozwód oczywiście nie pociąga za sobą ustania najmu. Byli małżonkowie są nadal najemcami.

Pozostało 81% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów