Duże muszą stanieć, czyli pośrednicy o rynku mieszkaniowym

Nabywcy są słabo zainteresowani mieszkaniami i domami, których zakupu nie można sfinansować kredytem z programu "Rodzina na swoim" - uważają pośrednicy

Aktualizacja: 06.10.2009 14:30 Publikacja: 06.10.2009 14:25

Duże muszą stanieć, czyli pośrednicy o rynku mieszkaniowym

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Sondę na temat aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości przeprowadziła wśród pośredników zrzeszająca ich Polska Federacja Rynku Nieruchomości. Blisko 70 proc. spośród 114 pytanych odnotowało w tym roku spadek liczby transakcji. Największy sygnalizują pośrednicy stołeczni, co sugeruje, że właśnie w Warszawie doszło do najsilniejszego przewartościowania nieruchomości. Niektórzy warszawscy pośrednicy mieli nawet o 50 - 90 proc. mniej transakcji, choć tak duże spadki dotyczą przede wszystkim ofert sprzedaży domów i większych mieszkań.

Tylko nieliczni pośrednicy zgłaszają wyraźny wzrost liczby transakcji – np. w niektórych miejscowościach nadmorskich lub w mniejszych miastach, gdzie atrakcyjny okazał się program kredytowy „Rodzina na swoim”. Spadek cen oraz osłabienie złotego sprawiły też, że polskie nieruchomości stały się wyjątkowo atrakcyjne cenowo dla obcokrajowców.

[srodtytul] „Rodzina na swoim” ożywia rynek [/srodtytul]

Zdaniem 60 proc. ankietowanych pośredników zainteresowaniem kupujących cieszą się obecnie przede wszystkim grunty budowlane. Tyle samo dostrzega niewielkie zainteresowanie gruntami rolnymi. Niektórzy z pośredników zauważyli także pewne zainteresowanie nieruchomościami komercyjnymi, głównie chodzi o lokale nadające się na sklepy.

80 proc. pytanych twierdzi, że klienci szukają domów o powierzchni nie większej niż 150 mkw., a prawie połowa odnotowała zainteresowanie klientów mieszkaniami do 50 mkw. Takie nieruchomości spełniają wymogi powierzchniowe niezbędne do uzyskania rządowych dopłat do kredytu w ramach programu "Rodzina na swoim". Niemal połowa pytanych pośredników uważa, że w ciągu 12 miesięcy ceny takich nieruchomości wzrosną. Ciekawe, że ci sami pośrednicy – szczególnie w dużych miastach - wskazują, iż kilkadziesiąt procent transakcji w ich biurach dotyczy mieszkań mieszczących się cenowo w programie „Rodzina na swoim”. Dwie trzecie pośredników twierdzi, że ten program ożywił rynek mieszkaniowy zwiększając liczbę transakcji i hamując wzrost cen lub je stabilizując.

[srodtytul]Działki będą drożeć[/srodtytul]

Jeśli chodzi o ceny mieszkań powyżej 50 mkw. oraz domów powyżej 150 mkw., to blisko 70 proc. pośredników twierdzi, że muszą one spaść.

- Na pewno będą drożeć działki - twierdzi Zdzisław Kaczmarek z agencji WGN w Ostrowiu Wielkopolskim. - Ceny mieszkań się ustabilizują, domy kilkuletnie będą wolno drożały, zaś starsze powinny tanieć, bo na ogół wymagają remontu i modernizacji

Z kolei Mariusz Boniak z Leszna prognozuje, że "dalszych spadków cen należy oczekiwać w segmencie mieszkań deweloperskich".

Ponad 40 proc. pośredników jest zdania, że banki nie zmienią aktualnej dostępności kredytów mieszkaniowych. [srodtytul]Ludzie zrobią, co powie tv?[/srodtytul]

Małgorzata Katner przyczynę zastoju na rynku widzi w nadmiernie wygórowanych cenach gruntów i mniejszej dostępności kredytów mieszkaniowych. Uważa też, że prawo chroniące głównie lokatorów zniechęca do inwestowanie w lokale na wynajem.

Tadeusz Bochnia z Krakowa uważa, że rynek nieruchomości gruntowych oraz rynek wtórny domów i mieszkań mają się nieźle. - Jednak jeżeli nieruchomości były wcześniej nabyte jako inwestycja mająca przynieść wysokie zyski, to dziś rzeczywiście niezbyt łatwo znajdują swojego nabywcę, ponieważ są to ceny nieadekwatne do wartości - podkreśla krakowski pośrednik.

Surową ocenę rynku daje Agata Jucht z Warszawy, zdaniem której, tendencje na rynku nieruchomości kreują głównie media. - Jeżeli jeszcze kilka miesięcy temu we wszystkich mediach słyszeliśmy, że ceny spadną o 30-40 proc., to wszyscy kupujący wstrzymywali się z decyzją o zakupie. I odwrotnie – jak usłyszeli o stabilizacji to zauważyliśmy ożywienie na rynku. Jak w pewnej komercyjnej stacji telewizyjnej pojawił się program próbujący przekonać widzów, ile to można zarobić inwestując w lokale użytkowe - natychmiast wzrosła liczba chętnych na tego typu obiekty - podkreśla pośredniczka.

Sondę na temat aktualnej sytuacji na rynku nieruchomości przeprowadziła wśród pośredników zrzeszająca ich Polska Federacja Rynku Nieruchomości. Blisko 70 proc. spośród 114 pytanych odnotowało w tym roku spadek liczby transakcji. Największy sygnalizują pośrednicy stołeczni, co sugeruje, że właśnie w Warszawie doszło do najsilniejszego przewartościowania nieruchomości. Niektórzy warszawscy pośrednicy mieli nawet o 50 - 90 proc. mniej transakcji, choć tak duże spadki dotyczą przede wszystkim ofert sprzedaży domów i większych mieszkań.

Pozostało 86% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"