Nielegalne użytkowanie obiektu budowlanego będzie można naprawić bez kary

Rodzina, która wprowadziła się do nowego domu jednorodzinnego przed załatwieniem wszystkich formalności końcowych, będzie mogła bezpłatnie naprawić swój błąd.

Publikacja: 20.08.2020 20:07

Nielegalne użytkowanie obiektu budowlanego będzie można naprawić bez kary

Foto: Adobe Stock

Taką szansę dają nowe przepisy prawa budowlanego. Niestety, to dość częsta praktyka, że nie czeka się na załatwienie wszystkich formalności końcowych, tylko od razu wprowadza do legalnie wybudowanego domu jednorodzinnego. A potem o formalnościach się zapomina lub w obawie przed sankcjami finansowymi siedzi się cicho.

Z prawa budowanego wynika, że taka przedwczesna przeprowadzka to nic innego jak nielegalne użytkowanie obiektu budowlanego. Grozi za nie kara z tytułu nielegalnego użytkowania obiektu budowlanego. I to niemała. W wypadku domu jednorodzinnego to 10 tys. zł. Kary nakłada powiatowy nadzór budowlany. Wylicza ją na podstawie wzoru z art. 59f prawa budowlanego. Stawkę 500 zł mnoży przez dziesięć oraz odpowiedni współczynnik: kategorii obiektu i jego wielkości (zawiera je załącznik do prawa budowlanego). Karę płacić musi ten, kto nie dopełnił formalności. Termin jest bardzo krótki. Trzeba ją wnieść w ciągu siedmiu dni od doręczenia postanowienia (art. 59g prawa budowlanego).

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Sądy i trybunały
Już ponad 1000 wakatów w sądach. KRS wzywa Bodnara
Prawo w Polsce
Ponowne przeliczenie głosów. SN dał zielone światło
Sądy i trybunały
Szef adwokatury: jest sposób na uzdrowienie sądów i podpis Karola Nawrockiego
Praca, Emerytury i renty
Duże zmiany w wypłatach 800 plus w czerwcu. Od lipca nowy termin
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Praca, Emerytury i renty
Ranking najbardziej poważanych zawodów. Adwokat i sędzia zaliczyli spadek