Zaniedbanie kwestii właścicielskich ma podwójny skutek: pozbawia właściciela nie tylko własności, ale także tzw. roszczeń uzupełniających za bezumowne korzystanie z nieruchomości. Pokazuje to najnowszy wyrok Sądu Najwyższego.
Nazwa: roszczenie uzupełniające (przewidziane w art. 224 § 2 i art. 225 kodeksu cywilnego) bierze się z tego, że uzupełnia główne uprawnienie właściciela wobec osoby nieuprawnionej do korzystania z jego rzeczy. Wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z własności można się domagać niezależnie od tego, czy właściciel poniósł jakiś uszczerbek, a korzystający uzyskał korzyść. O wysokości wynagrodzenia decydują stawki rynkowe (to, ile za wynajem czy dzierżawę podobnej nieruchomości trzeba byłoby zapłacić).
Tak właśnie wyliczyła swoje wynagrodzenie gmina miejska W., domagając się od Dariusza Z. 156 tys. zł za korzystanie z działki zabudowanej bez podstawy prawnej w ciągu wszystkich lat poprzedzających zasiedzenie. Rzecz w tym, że z pozwem tym wystąpiła już po formalnym i prawomocnym orzeczeniu zasiedzenia tej działki na rzecz Dariusza Z. (w innej sprawie).
Sądy niższych instancji, w tym Sąd Apelacyjny w Warszawie, oddaliły pozew, wskazując, że na skutek zasiedzenia nieruchomości powódka – były właściciel – utraciła wszelkie z nią związane roszczenia. W skardze kasacyjnej gmina kwestionowała to stanowisko. Zarzuciła też, że werdykt ten nie uwzględnia innych podstaw prawnych: odpowiedzialności deliktowej (art. 415 kodeksu cywilnego) oraz bezpodstawnego wzbogacenia (art. 505 k.c.).
Sąd Najwyższy nie uwzględnił skargi. Wskazał, że posiadanie nieruchomości bez tytułu prawnego nie stanowi samo w sobie czynu niedozwolonego, deliktu (musiałyby być dodatkowo naruszone jakieś powszechnie obowiązujące normy). Co się zaś tyczy bezpodstawnego wzbogacenia, to roszczenie uzupełniające już je zawiera, wyłącza więc bezpodstawne wzbogacenie jako dodatkową podstawę odpowiedzialności posiadacza. Gdy więc roszczenie uzupełniające wygasło z powodu zasiedzenia, były właściciel nie może się domagać wydania bezpodstawnego wzbogacenia.