Przepis 15zzu tzw. specustawy covidowej został wprowadzony wiosną 2020 r. po to, by chronić lokatorów przed utratą dachu na głową w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19. Miał obowiązywać kilka miesięcy, ale obowiązuje do dzisiaj i spotyka się z coraz większą krytyką przede wszystkim ze strony właścicieli lokali, którzy nie mogą uwolnić się od osób zajmujących ich mieszkania bez tytułu prawnego. Skarżą się także  sąsiedzi uciążliwych lokatorów oraz samorządowcy, którzy wskazywali, że zakaz blokuje eksmisję nawet  ze względu na stan techniczny budynku. Rzecznik Praw Obywatelskich alarmował z kolei, że zakaz może skutecznie utrudniać życie uchodźcom z Ukrainy, którzy poszukują mieszkań na wynajem. Właściciele nie będą bowiem zainteresowani wynajmowaniem im lokali bez gwarancji, że w razie kłopotów z zapłatą czynszu lokator opuści lokal.

Propozycję uchylenia przepisu o zakazie eksmisji zgłoszono przy okazji prac nad ustawą o zmianie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Ustawa została przyjęta przez Senat 12 kwietnia, czyli czeka już tylko na podpis prezydenta i publikację w Dzienniku Ustaw. Art. 15zzu przestanie obowiązywać następnego dnia po ogłoszeniu. 

W czwartek pojawiła się także inna możliwość odblokowania eksmisji. Przepis art. 15zzu przewiduje, że nie wykonuje się ich "w okresie obowiązywania stanu zagrożenia epidemicznego albo stanu epidemii ogłoszonego z powodu COVID-19". Minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował dzisiaj, że decyzja o zniesieniu stanu epidemii zapadnie jeszcze w kwietniu. 

Czytaj więcej

Koniec stanu epidemii w Polsce. Niedzielski wskazał termin