Lustro czynszowe pojawiło się w przepisach trzy lata temu. To nic innego jak zestawienie danych o czynszach za najem lokali w budynkach prywatnych (patrz: ramka). Lustro tworzą gminy na podstawie danych uzyskiwanych od zarządców prywatnych budynków. Rozwiązanie to miało być pomocne przy ustalaniu czynszów oraz rozstrzyganiu sporów dotyczących ich wysokości.
Zarządcy domów niespecjalnie jednak się palą do przekazywania danych.
[srodtytul]Niechęć zarządców[/srodtytul]
- Zarządcy nie chcą nam przekazywać danych - mówi Aleksandra Konieczny, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Urzędzie Miasta w Poznaniu. - W tym roku dostaliśmy na razie informację od jednego zarządcy. Czas jest wprawdzie do połowy lipca, ale nie spodziewam się, żeby zarządcy zaczęli lawinowo je nadsyłać - dodaje.
Trochę lepiej jest w Gdańsku: na 100 zarządców (chodzi głównie o wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie) do tej pory dane przekazało 10 proc. - wyjaśnia Dimitris Skuras, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej z Urzędu Miasta w Gdańsku. Nie pomogło nawet przygotowanie specjalnego darmowego programu komputerowego, dzięki któremu można rejestrować dane o czynszach, a następnie drogą elektroniczną przesłać je do urzędu.