Liczy się cel, a nie prominentni mieszkańcy

Wystarczy przez chwilę osiągać cele wywłaszczenia, aby nie było mowy o oddaniu nieruchomości. Tak było ?z budową wodomistrzówki, która głównie służy jako lokal mieszkalny.

Publikacja: 26.02.2014 08:21

Liczy się cel, a nie prominentni mieszkańcy

Foto: www.sxc.hu

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że późniejsze wykorzystanie nieruchomości, po zrealizowaniu celu wywłaszczenia, nie ma znaczenia dla sprawy jej zwrotu.

Sąd zajmował się wnioskiem o zwrot nieruchomości, wywłaszczonej w 1967 r. na budowę wodomistrzówki, czyli budynku biurowo-mieszkalnego dla służb wodno-melioracyjnych. Zdaniem wnioskodawczyni, następcy dawnych właścicieli, celu nie zrealizowano, bo m.in. wybudowano budynek mieszkalny i gospodarczy. A ten drugi nie spełnia roli biura.

Zarówno władze lokalne, jak i wojewoda odmówili zwrotu nieruchomości. Zdaniem urzędników wojewody cel wskazany w decyzji wywłaszczeniowej, tj. budowa wodomistrzówki, został osiągnięty. W budynku znajdowały się lokale mieszkalne oraz pomieszczenie biurowe.

Wojewoda w odpowiedzi przywołał przepis art. 136 ust. 3 ustawy o gospodarce nieruchomościami. Stanowi on, że poprzedni właściciel lub jego spadkobierca mogą żądać zwrotu wywłaszczonej nieruchomości lub jej części, jeżeli stosownie do przepisu art. 137 ust. 1 tej ustawy stała się zbędna na cel określony w decyzji wywłaszczeniowej. A dzieje się tak, gdy mimo upływu siedmiu lat od dnia, w którym decyzja wywłaszczeniowa stała się ostateczna, nie rozpoczęto prac związanych z realizacją tego celu albo po upływie dziesięciu lat od dnia, w którym ta decyzja stała się ostateczna, cel ten nie został osiągnięty.

W ocenie wojewody w tej sprawie Skarb Państwa osiągnął cel wywłaszczenia w terminach określonych przez ustawę.

Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

Skarżący podkreślali, że cel wywłaszczenia  nie został zrealizowany. Zamiast wodomistrzówki wybudowano bowiem budynek mieszkalny z czterema lokalami. A z tych korzystali prominentni mieszkańcy gminy, w tym jej sekretarz. Osoby mieszkające w nich nigdy nie były związane funkcyjnie z celami związanymi z gospodarowaniem wodą. Nieruchomość nigdy też nie była wykorzystana na cele związane z melioracją,  przesyłem wody czy zaopatrzeniem w nią.

WSA (sygnatura akt: VIII SA/Wa 622/13) przyznał jednak rację wojewodzie. Między innymi na podstawie zeznań świadków ocenił, że budynek około roku w części  był wykorzystywany dla celów biurowych. Przez pewien czas także mieszkał w nim urzędnik, który miał związek ze sprawami wodnymi gminy.

Pojęcia wodomistrzówki nie można porównywać – jak to czynią skarżący – tylko do obiektu administracyjnego, czyli biura, które powinno służyć do załatwiania spraw wodnych, obsługi interesantów. Zdaniem sądu pod tym pojęciem należy również rozumieć budynek, który może służyć do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych osób pracujących w gminie w sposób bezpośredni czy też pośredni związanych z szeroko rozumianymi sprawami wodnymi.

Sąd zgodził się też z wojewodą, że wodomistrzówkę należy definiować poprzez porównywanie ze sposobem wykorzystywania podobnych obiektów, takich jak np. agronomówka czy leśniczówka. A według słownika języka polskiego leśniczówka to zwykle budynek w lesie, przeznaczony na biuro i mieszkanie leśniczego.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że późniejsze wykorzystanie nieruchomości, po zrealizowaniu celu wywłaszczenia, nie ma znaczenia dla sprawy jej zwrotu.

Sąd zajmował się wnioskiem o zwrot nieruchomości, wywłaszczonej w 1967 r. na budowę wodomistrzówki, czyli budynku biurowo-mieszkalnego dla służb wodno-melioracyjnych. Zdaniem wnioskodawczyni, następcy dawnych właścicieli, celu nie zrealizowano, bo m.in. wybudowano budynek mieszkalny i gospodarczy. A ten drugi nie spełnia roli biura.

Pozostało 85% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów