Sąd Najwyższy odpowiedział na pytanie prawne sądu okręgowego dotyczące przekształceń własnościowych.
Problem powstał w Górniczej Spółdzielni Mieszkaniowej. Jej członkom, którzy wykupili mieszkania w jednym z bloków, sąd odmówił założenia ksiąg wieczystych dla wyodrębnionych lokali. Dopatrzył się bowiem, że budynek, w którym znajdują się te mieszkania, stoi na dwóch działkach należących do dwóch różnych właścicieli, mianowicie gminy i Skarbu Państwa. Spółdzielnia mieszkaniowa jest jedynie użytkownikiem wieczystym tych nieruchomości.
Sąd rejonowy, uzasadniając odmowę, powołał się m.in. na wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 14 stycznia 2009 r., że posługiwanie się w ustawie o własności lokali pojęciem nieruchomości wspólnej oznacza, że lokal może zostać wydzielony tylko z jednej nieruchomości.
Spółdzielcy odwołali się do sądu okręgowego, a ten nabrał wątpliwości, czy dopuszczalne jest ustanowienie odrębnej własności lokali w drodze umowy między nabywcą a dotychczasowym właścicielem budynku położonego na kilku nieruchomościach pozostających w wieczystym użytkowaniu właściciela budynku, dla których prowadzone są odrębne księgi wieczyste. Sytuację komplikuje to, że nieruchomości te są własnością różnych osób.
W ocenie sądu okręgowego rację trzeba przyznać skarżącym. Według nich w ustawie o własności lokali nie ma przepisu zakazującego wydzielenia lokali z dwóch ksiąg wieczystych. Powołany przez sąd rejonowy wyrok dotyczył natomiast innej sytuacji prawnej niż ta, która wystąpiła w tej konkretnej sprawie. Nie powinno się więc brać go pod uwagę.