Tytuł prawny do lokalu mieszkalnego będącego w dyspozycji organów Policji

Tytuł prawny do lokalu mieszkalnego będącego w dyspozycji organów Policji, może otrzymać tylko taki członek rodziny, który byłby uprawniony do renty rodzinnej po zmarłym.

Publikacja: 16.07.2014 12:41

Tytuł prawny do lokalu mieszkalnego będącego w dyspozycji organów Policji

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz rg Rafał Guz

W 1977 r. Komenda Milicji Obywatelskiej przydzieliła swojemu funkcjonariuszowi W.B. mieszkanie w Warszawie do wspólnego zamieszkiwania z żoną M. oraz synami P. i G.

Po śmierci byłego milicjanta w 2012, roku ustalono, iż jego żona zajmuje lokal bez tytułu prawnego i nie ma możliwości prawnych uregulowania najmu na jej rzecz. W związku z tym wezwano wdowę do dobrowolnego opróżnienia lokalu. Nie zastosowała się ona jednak do wezwania, i Komendant Policji nakazał jej opuszczenie mieszkania.

W uzasadnieniu tej decyzji wyjaśniono, iż zgodnie z przepisami resortowymi, tytuł prawny do lokalu mieszkalnego będącego w dyspozycji organów Policji, może otrzymać tylko taki członek rodziny, który byłby uprawniony do renty rodzinnej po zmarłym. Jak podkreślono, nie ma znaczenia prawnego fakt, że dany członek rodziny zamieszkiwał z emerytem policyjnym i był w lokalu zameldowany, bowiem jeżeli nie jest uprawniony do renty rodzinnej po zmarłym, to nie może uzyskać tytułu prawnego do lokalu.

Wdowa odwołała się do Komendanta Głównego Policji, podnosząc, że decyzja o opróżnieniu lokalu narusza elementarne zasady współżycia społecznego. Jak stwierdziła, powołanie się przez Komendanta na wskazane przepisy jest niejasne, gdyż mieszkanie było poddawane kontroli stanu technicznego i nikt nie stwierdził zamieszkiwania przez nią bez tytułu prawnego. Dodała, jej mąż został zwolniony ze służby bez uprawnień i nie utrzymał renty, mimo że jego stan zdrowia się pogarszał, i to na niej spoczywał wówczas obowiązek prowadzenia i utrzymania domu. Kobieta stwierdziła, że skoro nie przysługuje jej lokal zastępczy, to po 37 latach zajmowania mieszkania grozi jej bezdomność. Według kobiety było to tym bardziej nie do zaakceptowania, że jej mąż swoje obowiązki wykonywał sumiennie.

Komendant Główny Policji utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję, uznając, iż z chwilą śmierci głównego najemcy uprawnienie do zamieszkiwania przez jego żonę wygasło, gdyż wynikało ono jedynie ze stosunku rodzinnego.

Na podobnym stanowisku stanął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie (sygn. akt II SA/Wa 2295/13), który wyrokiem z 5 czerwca 2014 r. oddalił skargę wdowy po milicjancie.

Jak wyjaśniono, skoro W.B. zmarł i nie miał uprawnień do policyjnej renty lub emerytury, to prawa do spornego lokalu nie ma M.B., bowiem nie jest członkiem rodziny po zmarłym funkcjonariuszu będącym emerytem bądź rencistą. – Zatem nie posiada ona tytułu prawnego do zajmowania lokalu mieszkalnego – podsumował sąd.

W 1977 r. Komenda Milicji Obywatelskiej przydzieliła swojemu funkcjonariuszowi W.B. mieszkanie w Warszawie do wspólnego zamieszkiwania z żoną M. oraz synami P. i G.

Po śmierci byłego milicjanta w 2012, roku ustalono, iż jego żona zajmuje lokal bez tytułu prawnego i nie ma możliwości prawnych uregulowania najmu na jej rzecz. W związku z tym wezwano wdowę do dobrowolnego opróżnienia lokalu. Nie zastosowała się ona jednak do wezwania, i Komendant Policji nakazał jej opuszczenie mieszkania.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem