Niepełnosprawni mają w Polsce wciąż znacznie utrudnione możliwości skorzystania z konstytucyjnych praw wyborczych, ponieważ przepisy nie uwzględniają krępujących ich ograniczeń. A dotyczy to dużej grupy, bo ok. 4 mln obywateli RP.
– W porównaniu z innymi państwami mamy spore zaległości – ocenia Jarosław Zbieranek z Instytutu Spraw Publicznych. – W różnych zresztą dziedzinach życia społecznego w ostatnich latach stopniowo wprowadzane są rozwiązania przeciwdziałające ich wykluczeniu. Najwyższy zatem czas włączyć ich do udziału w demokratycznych procedurach wyborczych.
Autorzy projektu szacują, że np. drogą korespondencyjną mogłoby zagłosować nawet 600 tys. osób.
[srodtytul]Asystent i pismo punktowe[/srodtytul]
Projekt specjalnej ustawy przygotowany przez posłów PO trafił po pierwszym czytaniu w marcu do komisji zajmującej się prawem wyborczym. Najbardziej śmiałym pomysłem jest w nim głosowanie przez pocztę.