Z końcem listopada 2014 r. przestaną obowiązywać wszystkie karty parkingowe dla osób niepełnosprawnych. Do tego czasu osoby, które mają orzeczoną niepełnosprawność, muszą uzyskać nowe karty, by np. parkować na specjalnych miejscach postojowych.
To efekt zmian przepisów prawa o ruchu drogowym. Okazuje się, że wielu osobom nie przypadły one do gustu. Tak jest z niektórymi osobami z orzeczoną niepełnosprawnością, które od nowa muszą przechodzić całą procedurę, by uzyskać odpowiednią kartę parkingową.
– Mimo że mają ważne orzeczenia (decyzje) o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności, muszą od nowa gromadzić dokumenty i stawać na komisję. Czeka się na nią od dwóch do trzech miesięcy, a bez nowej decyzji nie dostanie się karty parkingowej – żali się pani Maria.
Taka karta to nie tylko możliwość parkowania na wyznaczonych kopertach. Niepełnosprawni lub osoby, które ich wożą, mają także możliwość wjeżdżania w uliczki niedostępne dla innych kierowców. Mogą też zostawić auto w miejscu, w którym obowiązuje zakaz postoju. Z tych powodów niektórzy kierowcy zaczęli podrabiać karty albo nie oddawali ich, gdy np. zmarł uprawniony do karty członek rodziny. Ustawodawca postanowił więc ograniczyć to zjawisko i stąd konieczność wyrabiania kart parkingowych od nowa. Korzyścią dla niepełnosprawnych będzie to, że ktoś, kto np. podrobił taką kartę, nie zablokuje już wyznaczonego miejsca postojowego w pobliżu wejścia do sklepu czy urzędu.
Nowe karty będą ważne trzy lata. Wcześniej utracą ważność po zgłoszeniu utraty, zwrocie czy w razie śmierci osoby, której ją wydano.