W Polsce brakuje aż 90 tys. nauczycieli – twierdzi oświatowa Solidarność. Tyle etatów jest ukrytych w wypracowywanych przez nauczycieli nadgodzinach. Nauczyciele pracują dłużej, by więcej zarobić, ale często nie mają wyjścia – bez tego dzieci nie miałyby po prostu kto uczyć. Zgodnie z wchodzącą w życie nowelizacją Karty nauczyciela od września nauczyciele w szkole lub przedszkolu spędzą kolejną godzinę – będzie przeznaczona na konsultacje z rodzicami lub uczniami. Za tę godzinę nauczyciele nie dostaną jednak dodatkowego wynagrodzenia. To godzina z 40-godzinnego tygodnia pracy.
Od września, wraz ze zmianami w awansie zawodowym, tylko najmłodsi nauczyciele dostaną 20-procentową podwyżkę.
– W rezultacie wysokość wynagrodzenia nauczyciela rozpoczynającego pracę i tego z 20-letnim stażem różni się właściwie dodatkiem stażowym – mówił Ryszard Proksa, przewodniczący Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ Solidarność na konferencji pod gmachem Ministerstwa Edukacji i Nauki. Dodał też, że związek roześle ankiety do swoich członków.
We wrześniu zapadnie decyzja o formach protestu. Związek nie wyklucza nawet zamknięcia placówek.
Czytaj więcej
Zmiany w egzaminach maturalnych i ósmoklasisty, Karcie Nauczyciela oraz nowy przedmiot Historia i...