SN uznał, że zarzuty Prokuratora Generalnego były już raz rozpatrywane przez Izbę Pracy SN,a skarga nadzwyczajna nie może zmierzać do wymuszenia kolejnej kontroli orzeczenia już wcześniej weryfikowanego przez SN.
Sprawa ma ogromne znaczenie dla oceny zachowań przy tego typu konfliktowych sytuacjach.
W marcu 2013 r. z inicjatywy uczącego religii księdza z poparciem większości nauczycieli w pokoju nauczycielskim w jednej ze szkół w Krapkowicach na Opolszczyźnie zawieszono krzyż. Grażyna Juszczyk - nauczycielka matematyki (teraz na emeryturze) - samowolnie go zdjęła, i to dwukrotnie.
Czytaj więcej
Instytut Ordo Iuris przygotował opinię prawną dla Sądu Najwyższego, w sprawie głośnej sprawy zdjęcia krzyża w szkole w Krapkowicach.
Zdarzeniu temu poświęcono dwa posiedzenia rady pedagogicznej, na których jej zachowanie poddano daleko idącej krytyce. Jedna z nauczycielek wręcz sugerowała, że skoro ukradła krzyż, to być może ukradła też na przykład magnetofon lub sprzęt sportowy. W lokalnym piśmie ukazało się oświadczenie 44 nauczycieli tej szkoły, stwierdzające, że matematyczka bezprawnie, dwukrotnie zdjęła krzyż zawieszony zgodnie z wolą znaczącej większości nauczycieli. Kilkoro nauczycieli domagało się sprostowania protokołu posiedzenia rady, gdzie nie odnotowano najostrzejszych zarzutów, ale dyrektor odmawiała. W związku z tym, Grażyna Juszczyk wystąpiła z pozwem żądając od szkoły przeprosin i odszkodowania w związku z dyskryminacją w zatrudnieniu.