Wynagrodzenie zasadnicze nauczycieli to główna, choć niejedyna część pieniędzy, które otrzymują na konto. Zwykle dochodzą do tego dodatki, chociaż zarówno ich wysokość, jak i to, czy w ogóle zostaną przyznane, często zależy od dobrej woli władz samorządowych i dyrektorów szkół. W zasadzie nauczyciele mogą być pewni tylko dodatku za wysługę lat.
Zgodnie z Kartą nauczyciela dodatek stażowy nauczyciel otrzymuje po przepracowaniu trzech pełnych lat. To 1 proc. za każdy rok pracy. Maksymalnie 20 proc.
Czytaj także: Ankieta „Rzeczpospolitej": ile zarabiają nauczyciele
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez „Rzeczpospolitą" (odpowiedziało na nią ponad 3 tys. osób), nauczyciel dyplomowany z Poznania otrzymuje go w wysokości 600 zł brutto, a dyplomowany na Podkarpaciu – 400 zł. Z kolei kontraktowy na Pomorzu z tego dodatku otrzymuje 150 zł, a mianowany na Mazowszu – 115 zł.
Drugim, dość często spotykanym, ale też wywołującym wiele emocji wśród nauczycieli jest dodatek motywacyjny. O jego wysokości decyduje w regulaminach organ prowadzący placówkę. Najwyższy (i jedyny tak wysoki), jaki wskazano w naszych ankietach, wynosił 2200 zł. Pobierał go dyrektor jednej ze szkół w Wielkopolsce.
Można natomiast zauważyć, że tam, gdzie są największe problemy z kadrą, dodatki te są wyższe. I tak w Warszawie nauczyciel mianowany otrzymuje 500 zł motywacyjnego. W tym samym mieście stażysta – 250 zł. W Poznaniu kontraktowy otrzyma 200 zł motywacyjnego, a dyplomowany – nawet 500 zł. W innych miastach nie jest już jednak tak różowo. W Gryficach kontraktowy w szkole podstawowej otrzyma 50 zł motywacyjnego, w Kutnie dyplomowany 90 zł, a kontraktowy w Wołominie 80 zł. W Jodłowej (powiat dębicki) to 23 zł.
Część nauczycieli może liczyć także na dodatek z tytułu trudnych warunków lub uciążliwości pracy. Przysługuje on wychowawcom pracującym w domach poprawczych, ale także w szkołach przy szpitalach psychiatrycznych, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych czy poradniach pedagogiczno-psychologicznych. Jedna z ankietowanych przez nas osób napisała, że pracując w takiej poradni, otrzymuje 7 proc. dodatku szkodliwego od pensji 3300 zł. Nauczyciel uczący w szkole przyszpitalnej w Krakowie pobiera go miesięcznie 500 zł brutto.
Nauczycielom przysługują także dodatki z tytułu pełnionych funkcji: dyrektora, wychowawcy klasy czy opiekuna stażysty. Dodatki dla dyrektora to ok. 500–600 zł brutto miesięcznie. Znacznie mniej otrzymują wychowawcy. Nauczyciel kontraktowy w Guzowatce (powiat Wołomin) pobiera 60 zł takiego dodatku. W Szymankowie (woj. pomorskie) 70 zł, we Wrocławiu 110 zł, w Warszawie 130 zł. Symboliczne jest też wynagrodzenie dla opiekuna stażu. W Łodzi w jednym z przedszkoli nauczyciel dyplomowany z tytułu tej funkcji otrzymuje 40 zł.
Spory udział w pensjach ma także dodatek wiejski płacony nauczycielom zatrudnionym w szkołach na wsi lub w miastach do 5 tys. mieszkańców. To co najmniej 10 proc. wynagrodzenia. I tak, nauczyciel we wsi Dobiesz (okolice Góry Kalwarii) otrzyma 180 zł tego dodatku, a we wsi Golancz 220 zł. Ale już dyplomowany w szkole specjalnej w Stoku Lackim (okolice Siedlec) dostanie ponad 460 zł.
Poza tymi dodatkami wychowawcy internatu mają dodatek za pracę w porze nocnej (w naszej ankiecie w jednej z odpowiedzi pojawiła się kwota 90 zł). Nauczyciele otrzymują także nagrodę jubileuszową oraz na koniec pracy odprawy emerytalno-rentowe.