Z tego artykułu dowiesz się:
- Jakie były główne przyczyny tragicznego pożaru w kompleksie Wang Fuk Court w Hongkongu?
- Jakie działania podjęły służby ratunkowe podczas akcji poszukiwawczo-ratowniczej w Hongkongu?
- Jakie konsekwencje poniosła firma odpowiedzialna za remonty budynków w Wang Fuk Court?
- Jakie wsparcie finansowe zostało zaoferowane mieszkańcom dotkniętym pożarem w Hongkongu?
- Jak zareagowała społeczność na ewakuację po pożarze w kompleksie Wang Fuk Court?
- Jakie znaczenie ma ta tragedia w kontekście politycznym Hongkongu i relacji z Chinami?
W kompleksie ośmiu wieżowców Wang Fuk Court w północnej dzielnicy Tai Po, gdzie mieszkało ponad 4600 osób, trwał remont. Wokół budynków rozstawione było bambusowe rusztowanie, osłonięte zieloną siatką. W środę po południu wybuchł tam pożar. Podczas akcji strażacy musieli zmagać się z upałem, gęstym dymem oraz walącymi się rusztowaniami i gruzami, próbując dotrzeć do osób uwięzionych na górnych piętrach.
Czytaj więcej
Ogromny pożar, który wciąż szaleje w kompleksie apartamentowym w Hongkongu, w którym zginęło co n...
W piątek rano strażacy kontynuowali pracę we wciąż tlącym się kompleksie. – Postaramy się siłą wejść do wszystkich mieszkań w siedmiu budynkach, aby mieć pewność, że nie ma już żadnych innych ofiar – zapowiedział reporterom zastępca szefa straży pożarnej Derek Chan.
W czwartek wczesnym rankiem za zaginione uznawano 279 osób. Chan powiedział, że obecnie 25 zgłoszeń o pomoc do straży pożarnej „pozostaje nierozwiązanych”, w tym trzy z ostatnich godzin.