Kredyt małżonka: Gdy zmarły miał sekrety przed współmałżonkiem

Zawierając małżeństwo, przysięgamy sobie wsparcie ?na dobre i na złe aż do ostatniego dnia. W praktyce może się okazać, że będziemy płacić też po śmierci naszej drugiej połowy.

Publikacja: 03.01.2014 07:39

Gdy jedno z małżonków zaciągnęło kredyt bez zgody drugiego i zmarło przed całkowitym spłaceniem należności, bank zwróci się najpierw do wdowy lub wdowca o spłatę. Często się zdarza, że dopiero wtedy dowiaduje się on o zaciągniętych kredytach swojej drugiej połowy.

Dla banków taka procedura jest tania i prosta – dlatego chętnie z niej korzystają. Unikają w ten sposób formalności, np. związanych z wyegzekwowaniem ubezpieczenia. A wdowa lub wdowiec często nie zadają żadnych pytań i przyjmują na siebie zobowiązanie. Czasami jest to poważny błąd.

Zapłata choćby jednej złotówki takiego kredytu przez żyjącego małżonka jest równoznaczna z przyjęciem przez niego długu i całe zobowiązanie zostaje na niego przeniesione.

Dlatego gdy umiera współmałżonek i odzywa się do nas bank, przede wszystkim nie wpadajmy w panikę. Bank nie może windykować swoich należności z majątku niebędącego dłużnikiem wdowca czy wdowy, jeśli nie ma zgody sądu.

W pierwszej kolejności trzeba przeczytać umowę kredytu, przedstawić akt zgonu współmałżonka i domagać się spłaty zadłużenia z ubezpieczenia.

Oczywiście może się też zdarzyć i tak, że bank będzie chciał pokryć niespłacony kredyt z ubezpieczenia, ale okaże się, że jego suma na to nie wystarcza i do spłaty pozostanie jeszcze część długu. Wtedy bank może dochodzić swoich praw od spadkobierców, którzy przyjęli spadek wprost lub nie złożyli odpowiednich oświadczeń – o odrzuceniu spadku lub o przyjęciu go z dobrodziejstwem inwentarza, czyli z ograniczoną odpowiedzialnością za długi spadkodawcy.

Bank może dochodzić swoich praw od żyjącego współmałżonka również wtedy, gdy kredyt nie był ubezpieczony. W takiej sytuacji jedyną metodą na uniknięcie spłaty długu jest odrzucenie spadku lub przyjęcie go z dobrodziejstwem inwentarza.

Wdowa lub wdowiec powinni w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedzieli się o tytule swojego powołania, złożyć oświadczenie w formie ustnej do protokołu lub pisemnej z podpisem poświadczonym urzędowo. Oświadczenie o odrzuceniu spadku można złożyć przed notariuszem, w toku postępowania sądowego o stwierdzenie praw do spadku lub w sądzie rejonowym, w którego okręgu zamieszkuje składający oświadczenie.

Spadkobierca, który spadek odrzucił, zostaje wyłączony od dziedziczenia, tak jakby nie dożył otwarcia spadku. I bank nie może domagać się od niego spłacenia nieuregulowanego kredytu. Gdy w grę wchodzi niewielki dług, a dziedziczony majątek ma sporą wartość, warto jednak go spłacić.

Odrzucenie spadku jest dobrym rozwiązaniem, gdy trzeba spłacać wysokie zobowiązania. A ponieważ bez wiedzy małżonków banki udzielają raczej niewielkich kredytów, odrzucenie spadku to ostateczne rozwiązanie.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem