Jeśli miałaby przekroczyć ją po podwyżce, może się domagać na piśmie przedstawienia mu przyczyny podwyżki i jej kalkulacji.
Właściciel musi uczynić zadość temu żądaniu, i to w ciągu 14 dni od jego otrzymania. Inaczej podwyżka jest nieważna.
Lokatorowi wolno wystąpić przeciwko właścicielowi do sądu cywilnego z żądaniem ustalenia, że podwyżka jest niezasadna albo że jest zasadna, ale w innej, niższej wysokości. Ma na to tylko dwa miesiące, licząc od dnia wypowiedzenia poprzedniej wysokości czynszu. Jeśli z tym nie zdąży, może kwestionować dopiero następną podwyżkę.
Co ważne, w takim procesie to na właścicielu ciąży ciężar przekonania sądu o zasadności podwyżki. Do czasu prawomocnego zakończenia procesu lokator uiszcza czynsz i opłaty w dotychczasowej wysokości. Jeśli jednak przegra, musi dopłacić wyrównanie.
Sąd będzie oceniał zasadność podwyżki, kierując się przede wszystkim wskazanymi wyżej kryteriami jej dopuszczalności.