Rodzina na swoim: Za kredyt jedynie tanie lokum

Nowe przepisy ograniczają wskaźniki, od których zależy cena 1 mkw. mieszkania kupowanego na kredyt z programu „Rodzina na swoim”. Co najwyżej starczy na lokal na peryferiach

Publikacja: 30.08.2011 04:27

Chodzi o średni wskaźnik przeliczeniowy kosztu odtworzenia 1 mkw. powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych. Ogłasza go raz na pół roku wojewoda. Robi to osobno dla województwa i miast wojewódzkich. Publikuje go w swoim dzienniku urzędowym.

Średni wskaźnik przeliczeniowy, o którym mówi ustawa, to nic innego jak średnia arytmetyczna dwóch ostatnio opublikowanych przez wojewodę wartości wskaźnika obowiązujących dla gminy, na terenie której znajduje się kredytowane mieszkanie lub dom.

Uwaga! Nowelizacja zróżnicowała wysokość współczynnika wykorzystywanego do obliczenia ceny 1 mkw. mieszkania nabywanego za ten kredyt. W wypadku rynku wtórnego wyniesie on 0,8, a pierwotnego – 1. W tej chwili wskaźnik jest jednakowy dla rynku pierwotnego i wtórnego i wynosi 1,4.

Obniżenie wskaźnika spowoduje dodatkowe ograniczenie w ofercie mieszkań spełniających wymagania niezbędne do uzyskania kredytu. W dużych miastach będzie można kupić najwyżej lokal na peryferiach.

Najlepiej zobrazuje to przykład. Obecnie limit w stolicy to 9816 zł za 1 mkw., po wejściu w życie noweli dla rynku pierwotnego będzie on ograniczony do 7011,50 zł za 1 mkw., a dla wtórnego – 5609,20 zł. Osoby, które chcą kupić mieszkanie na rynku wtórnym, będą musiały szukać tańszej oferty. Większe pole manewru będą miały w razie nabywania lokum lub domu na rynku pierwotnym, czyli u dewelopera bądź w spółdzielni mieszkaniowej (więcej na ten temat w ramce obok).

To zróżnicowanie jest kompromisem. Pierwotnie projekt nowelizacji, którego autorem był rząd, przewidywał, że o kredyt będzie się można ubiegać tylko na rynku pierwotnym, czyli kupując u dewelopera. Jednakże w trakcie prac nad projektem w Sejmie posłowie pokrzyżowali szyki rządowi i pozostawili rynek wtórny, m.in. dlatego, że w mniejszych miejscowościach buduje się bardzo mało mieszkań i kupujący tam lokum nie mogliby skorzystać z „Rodziny na swoim". Sejm zróżnicował jednak wysokość współczynnika wykorzystywanego do obliczenia ceny 1 mkw. mieszkania nabywanego za ten kredyt.

Przykład

Jan Kowalski chce kupić na rynku wtórnym spółdzielcze mieszkanie własnościowe w Wyszkowie (woj. mazowieckie) o powierzchni 49 mkw. Cena 1 mkw. to 4400 zł. Wskaźnik obowiązujący dla woj. mazowieckiego wynosi do 31 sierpnia 5293,40 zł za 1 mkw., a po tej dacie – 3024,80. Do środy Jan Kowalski, kupując to mieszkanie, mógł się starać o ten kredyt, po tym dniu – już nie.

Gdyby jednak chciał się wyprowadzić do stolicy i znalazłby mieszkanie na rynku wtórnym, którego cena za 1 mkw. wynosi 5609,20 zł, może się starać o kredyt.

Zobacz tekst ujednolicony ustawy  o finansowym wsparciu rodzin i innych osób

(pdf; 163 KB)

Zobacz serwis

Matura i egzamin ósmoklasisty
Egzamin 8-klasisty: język polski. Odpowiedzi eksperta WSiP
Prawo rodzinne
Rozwód tam, gdzie ślub. Szybciej, bliżej domu i niedrogo
Nieruchomości
Czy dziecko może dostać grunt obciążony służebnością? Wyrok SN
Prawo w Polsce
Jak zmienić miejsce głosowania w wyborach prezydenckich 2025?
Prawo drogowe
Ważny wyrok dla kierowców i rowerzystów. Chodzi o pierwszeństwo